Jak wskazuje linia trendu na poniższym wykresie, w ciągu ponad stulecia średnia temperatura kwietnia wzrosła w Warszawie z ok. 7°C do ok. 9°C, mamy więc do czynienia ze zmianą o około 2 stopnie, podobnym jak marcowy. Najcieplejszy w tym okresie jest kwiecień 2018 (13,6°C), najzimniejszy – 1929 (2,7°C).
Dane bazowe: OA-SMW-TNW-PIM-PIHM-IMGW/PIB. Seria homogeniczna. Opracowanie VarsoviaKlimat.pl.
Ostatnim jak do tej pory kwietniem z kategorii skrajnie chłodnych (Tśr<5,0°C) jest ten z roku 1958 (4,3°C), jednak zbliżony do tej strefy jest kwiecień 1997 (5,3°C). Od tego czasu aż do roku 2020 mieliśmy do czynienia z kwietniami łagodnymi, ciepłymi, bądź bardzo ciepłymi (2017 jest chłodniejszy). W latach 2021-2022 – ku zaskoczeniu wielu obserwatorów – nastąpiły dwa kwietnie znacznie zimniejsze (Tśr obu 7,2°C), ogólnie ocenione przez wielu jako anomalnie zimne, co jest przesadą, gdyż – jak widać – w okresie 1881–1982 kwietni zimniejszych od tych dwóch było wiele. Jednak część komentatorów wypowiadających się o pogodzie i klimacie w popularnych mediach o tym nie wie.
Ciekawie wygląda też wzorzec nawrotów kwietni skrajnie chłodnych. Cykl ten z grubsza wygląda następująco (w nawiasach średnia temperatura kwietnia): rok 1881 (4,3°C) – rok 1902 (4,7°C) – 1929 (2,7°C) – 1958 (4,3°C) – 1997 (5,3°C) – 2021/2022 (7,2°C). Dystans lat między tymi rocznikami jest (kolejno) następujący: 21-27-29-39-24. Można się więc dopatrzeć pewnych prawidłowości zarówno w sktrukturze czasowej wahań, jak i w wysokości temperatury; od roku 1958 każde kolejne minimum jest coraz wyższe. Aż do połowy XX wieku kwietnie lat 2021-2022 zostałyby uznane za przeciętne w zakresie temperatury.
Jaki płynie z tego wniosek? Fakt, że kwietnie 2021-2022 są najchlodniejsze od niemal ćwierćwiecza, nie stanowi jeszcze dowodu na odwrócenie lub choćby zahamowanie wzrostowej tendencji temperatury tego miesiąca. Do tego potrzeba więcej zimnych kwietni, najlepiej jeszcze zimniejszych od tych dwóch. Przyszłość pokaże czy względne ochłodzenie lat 2021-2022 stanowi początek końca klimatycznego ocieplenia kwietnia, czy jest tylko krótkotrwałą korektą wzrostowej tendencji temperatury. Moim zdaniem bardziej prawdopodobne jest to drugie, a kwiecień 2023 roku „powinien” być cieplejszym od poprzednich dwóch.
VarsoviaKlimat.pl