W Warszawie (stacja Okęcie) w czterech kolejnych dniach (od nocy 21/22 do przedpołudnia wigilijnego 24) odnotowano w sumie 32,7 mm deszczu. Czy to dużo, czy mało?

To bardzo dużo: aż 93% normalnej sumy całomiesięcznej (35,3 mm za okres 1981-2010). Poniższy wykres ukazuje grudniowe sumy opadowe (mm) przypadające na opady silne (≥10,0 mm/doba).

Opracowanie na podstawie danych IMiGW-PIB. (Do zakończenia dekady 2011-2020 pozostaje jeden rok).

Widać tendencję wzrostową silnych opadów w grudniu; są to opady deszczu. 23 grudnia br. podczas doby opadowej (liczonej do godziny 6 rano UTC dnia następnego) spadło 22,2 mm. W okresie lat 1951-2019 tylko dwa razy wystąpiły wyższe opady dobowe w tym miesiącu, a mianowicie 5 grudnia 1992 (27,2 mm) oraz 22 grudnia 2014 (23,2 mm). Jak widać, wartości przekraczające 20 mm na dobę, są czymś absolutnie ekstremalnym w grudniu. Przed rokiem 1992 na Okęciu (wstecz do 1951) nie zdarzały się.

Wspomniany deszcz z roku 2014 był w Warszawie zjawiskiem jakby z innej strefy klimatycznej, pamiętam go dobrze. W dwa dni spadło 42,6 mm! Przez wiele godzin była to właściwie ulewa, padały wielkie krople przy temperaturze dziennej oscylującej wokół 10°C. Zarówno w tym roku jak i w 2014, temperatury nocne pozostawały wyraźnie ponad zerem, nie było mowy o żadnych płatkach śniegu. Wszystko to przypomina wzorzec pogody grudniowej z obszaru… śródziemnomorskiego. Co jest logiczne, gdyż on właśnie jest rejonem źródłowym naszych ulew grudniowych; stamtąd napływają do nas chmury bardzo wydajne opadowo. Jako się rzekło, towarzyszą im wysokie temperatury. Takich temperatur bywa w grudniu coraz więcej, gdyż miesiąc ten od wielu lat ociepla się.

Obfite deszcze grudniowe (skupione w krótkim czasie) to jeden z wielu symptomów ocieplenia klimatu Warszawy.

Źródła danych: IMiGW-PIB, Ogimet.com.

(Visited 13 times, 1 visits today)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here