RAPORTY MIESIĘCZNE (2019-2024)

Strona główna RAPORTY MIESIĘCZNE (2019-2024) Strona 7

[66] Listopad 2024: przeciętny termicznie i opadowo

Tegoroczny listopad wykazuje podstawowe parametry zbliżone do średnich wieloletnich. Oznacza to jednak, że zajęcie przez rok 2024 pierwszego miejsca w rankingu najcieplejszych za cały okres warszawskich obserwacji termometrycznych, jest już niemal pewne. Aby temu zapobiec, tegoroczny grudzień musiałby wykazać (wg mojego obliczenia) średnią temperaturę -6,2°C (lub niższą), czyli zbliżoną do najmroźniejszego grudnia obecnego stulecia (z roku 2002). Na to się nie zanosi.

Barometr średni miesięczny do poziomu morza sprowadzony wynosi 1020,5 hPa, jest więc zbliżony do październikowego i wyższy od normalnego (1016,9 hPa). Ciśnienie atmosferyczne sięgnęło najwyżej w dniach 8-9 (1037,2 hPa, o 4,1 hPa powyżej normalnego dla tego parametru); najniżej spadło 20-ego (989,7 hPa, o 8,8 hPa poniżej średniego wieloletniego minimum). W miesiącu tym – podobnie jak w październiku – zdecydowanie dominowały układy wyżowe; tylko w tygodniu 17-23 ciśnienie głęboko spadło, nastąpiły opady deszczu i śniegu.

Średnia temperatura listopada to 4,1°C, czyli o 0,2 stopnia powyżej średniej wieloletniej (1991-2020). Średnia Tmax 6,4°C (+0,1 wobec normalnej), Tmin 1,7°C (+0,3). Najcieplejszy dzień: 1, jego średni ciepłostan 11,8°C; najchłodniejszy zaś 23 (-0,3°C). Maximum absolutne 13,1°C (dnia 1, -1,7 wobec średniego), minimum -4,4°C (6, +2,0). Jak widać, nie było w tym miesiącu temperatur skrajnych – ani wysokich, ani niskich. Termicznie jest to przeciętny listopad.

Wilgotność względna średnia miesięczna – biorąc 100% za maximum, czyli zupełne nasycenie powietrza parą wodną – wynosi 83,8% i jest znacznie niższa od średniej wieloletniej (88,6%). Najwilgotniejszy dzień: 7 (średnia wilgotność 96,5%), najsuchszy: 2 (63,5%). Po pierwszych pogodnych a nawet słonecznych dniach miesiąca, nastapił okres klasycznej szarugi jesiennej związanej z tzw. zgniłym wyżem „Zayyan”; szczególnie w dniach 7-13, 16-17 i 30 było mglisto. W dniach 18-23 panowała aura niżowa, ze zmiennym zachmurzeniem i opadami.

Dni parne (w mojej klasyfikacji – ze średnią dobową temperaturą punktu rosy 16,0°C+) nie występują u nas w listopadzie. Średnia wartość tego parametru dla całego miesiąca to 0,8°C, czyli nieco poniżej normalnej (1,6°C).

Stan nieba: dni całkiem/prawie bezchmurnych 1, pogodnych 3, umiarkowanie chmurnych 6, chmurnych 14, całkowicie zachmurzonych 6. Średnie zachmurzenie nieboskłonu wynosi 79%, jest prawie równe normalnemu (77%), w związku z czym usłonecznienie w listopadzie jest przeciętne (49,2 h wg własnego obliczenia), stanowiąc 21% możliwego. Słoneczną aurą wyróżniły się dni 2, 4-6 oraz częściowo 25-26.

Suma opadu atmosferycznego wynosi 27,5 mm (niemal identyczna z październikową) i jest stosunkowo niewielka, stanowiąc 77% średniej wieloletniej. Istotne opady wystąpiły dopiero w drugiej połowie miesiąca, pierwsza była niemal posuszna. Dni z opadem w całym miesiącu było 13, tyle co normalnie.

Pierwsze w tym sezonie płatki śniegu w powietrzu dostrzegłem w dniu 14-ego. W dniach 21-22 spadł na ziemię śnieg w wysokości 4 cm (utrzymał się do 24-ego). Suma pokrywy śnieżnej wynosi 10 cm (średnia wieloletnia dla listopada to 17 cm).

Nie było burzy (grzmotów) w Warszawie. Nie odnotowałem gradu.

Tegoroczny listopad wyróżnił się słabym wiatrem. Średnia prędkość w tym miesiącu (9,9 km/h) jest rekordowo niska dla zbadanego przeze mnie okresu (1951-2024, poprzedni rekord 10,0 km/h z roku 2020), znacznie mniejsza od przeciętnej (12,9 km/h). Piętnaście dni miesiąca miało słabe wiatry (śrdpw < 10,0 km/h). Najbardziej wietrzny dzień tego miesiąca (14) ma śrdpw 21,6 km/h (średnia wieloletnia dla tego parametru to 27,3 km/h).

W listopadzie kierunki wiatru były zmienne, ogólnie wschodnie lub zachodnie. Dni 7-17 wyróżniły się słabymi wiatrami w związku z panowaniem tzw. zgniłego wyżu. W dniu 6 rano odnotowałem (przy pogodnym niebie) pierwszy w tym sezonie smog nad miastem (podmiejskie „kopciuchy” jęły dymić na całego wraz z nastaniem pierwszych silniejszych przymrozków).

Średni stan wody wiślanej (punkt pomiarowy Bulwary o godz. 6:00) to 46 cm, czyli był w dalszym ciągu skrajnie niski, jeszcze niższy niż w październiku. Najniższy poziom (z tejże godziny) to 42 cm (dni 17-19), najwyższy tylko 50 cm (5).

W swoich podstawowych parametrach (termicznym i opadowym) tegoroczny listopad jest najbardziej zbliżony do swojego odpowiednika z roku 1877.

VarsoviaKlimat.pl

*****

Obliczenia parametrów meteorologicznych dokonane przez autora na jego odpowiedzialność, na podstawie danych obserwacyjnych IMGW-PIB ze stacji meteorologicznej na lotnisku międzynarodowym Okęcie oraz innych źródeł, a także obserwacji własnych. Obliczone parametry mogą się różnić od wartości oficjalnie publikowanych przez IMGW-PIB.