RAPORTY MIESIĘCZNE (2019-2025)

Strona główna RAPORTY MIESIĘCZNE (2019-2025) Strona 3

[43] Grudzień 2022: a jednak termicznie przeciętny

Na krótko przed świętami Bożego Narodzenia wydawało się, że tegoroczny grudzień po wieloletniej przerwie wykaże przewagę tzw. „prawdziwej zimy”, czyli dominacji śniegu i mrozu. A jednak nie. Epizod zimowy (w dniach 12-19) tak rozeźlił Ocieplenie Klimatyczne, że na jego rewanż – w postaci potężnej odwilży – nie trzeba było długo czekać, jeszcze przed świętami śnieg znikł, i żeby nie było wątpliwości kto tu rządzi, przed Nowym Rokiem nastąpiło wielkie ciepło. W rezultacie, w aspekcie termicznym, w mojej klasyfikacji (z okresem referencyjnym 1961-1990 jako punktem odniesienia) grudzień zapisał się nawet jako… lekko ciepły.

Barometr średni miesięczny do poziomu morza sprowadzony wyniósł 1016,3 hPa, jest więc nieco wyższy od przeciętnego (1016,1 hPa), mimo to jest najwyższy w grudniu od 2018 roku. Ciśnienie atmosferyczne sięgnęło najwyżej w dniu 19-ego (1039,5 hPa, o 2,5 hPa powyżej normalnego dla tego parametru), najniżej spadło 12 (1001,2 hPa, aż o 7 hPa większe od normalnego minimum). W grudniu nie nawiedzały stolicy szczególnie głębokie niże, mimo to suma opadu atmosferycznego nie była niska.

Średnia temperatura grudnia to 0,4°C, czyli o 0,6 stopnia powyżej wieloletniej (1991-2020). Średnia Tmax wyniosła 2,2°C, Tmin -1,5°C. Najcieplejszy dzień: 31, jego średni ciepłostan aż 7,2°C; najchłodniejszy zaś 14 (-9,4°C). Maximum absolutne 14,1°C (dnia 31, to rekordowo wysoka Tmax dla tego dnia), minimum -14,3°C (14).

Wilgotność względna średnia miesięczna – biorąc 100% za maximum, czyli zupełne nasycenie powietrza parą wodną – wynosi 88,1%, jest więc nieco niższa od normalnej (1991-2020). Co ciekawe, była mniejsza od listopadowej. Tradycyjnie to grudzień miał (średnio) większą od listopada wilgotność względną, jednak zarysowuje się ostatnio tendencja zamiany miejscami tych miesięcy (w dekadzie 2011-2020 grudzień ma nieco niższą wilgotność od listopada). Najwilgotniejszy dzień: 6 (średnia wilgotność 97,6%), najsuchszy: 29 (68,2%). Niskim zachmurzeniem z zamgleniem (raczej porannym) wyróżniły się dni 1-2, 4, 6, 10, 23-24, jednak gęstsze mgły pokryły miasto tylko 22 i 25.

Dni parne (średnia temperatura punktu rosy ≥16,0°C) nie występują u nas w grudniu.

Stan nieba: dni całkiem/prawie bezchmurnych 0, pogodnych 2, umiarkowanie chmurnych 5, chmurnych 13, całkowicie zachmurzonych 11. Średnie zachmurzenie nieboskłonu wynosi 89%, to znacznie powyżej normalnego (78%). Usłonecznienie w grudniu (24,2 h wg własnego obliczenia) jest małe, gdyż wynosi tylko 71% średniego. Najbardziej ponura była pierwsza dekada miesiąca, stanowiąca przedłużenie szarugi panującej w drugiej połowie listopada. Trzeba jednak zaznaczyć, że grudniowa ciemność była przerywana w dniach 14, 19 i 30, gdy błękitne niebo i jasne (choć niskie) Słońce pocieszało spragnionych jego widoku Warszawiaków.

Suma opadu atmosferycznego wynosi 47,9 mm – to dużo, bo 131% średniego 30-letniego. Wody spadło więcej niż w maju, czerwcu i sierpniu, co nie jest normalne dla naszego klimatu. Z wymienionej sumy 13,5 mm miało postać śniegu. Największy opad dobowy: 9,0 mm (11). Dni z opadem było 20 (przeciętnie 15). Dni z burzą (grzmotami) nie było; ostatnio zdarzyła się w grudniu w roku 2013.

Suma opadu śnieżnego wynosi 18 cm, to najwięcej w grudniu od 2012 roku; ale to świadczy nie o tym, że śniegu spadło wyjątkowo dużo, tylko o tym, że w poprzednich latach było go bardzo mało. W roku 2010 spadły 34 cm, a w okresie 1961-1990 średnia wartość wynosi 16 cm. Bardziej okazale wygląda suma mierzalnej pokrywy śniegu, która wynosi 138 cm (najwięcej od roku 2012), śnieg leżał na ziemi przez 13 dni. Najwięcej go było (najwyższa pokrywa) w dniu 17-ego – 16 cm, to sporo, skoro mediana wieloletnia tego parametru (1991-2020) wynosi tylko 4 cm. Jak wspomniałem, można powiedzieć, że w dniach 12-19 mieliśmy do czynienia z epizodem tzw. „prawdziwej zimy”, wypatrywanej przez wielu, z wyraźnym mrozem i dość pokaźnym śniegiem. Ale tylko przez te 8 dni, gdyż jak wspomniałem, jeszcze przed świętami BN biały krajobraz stał się tylko wspomnieniem.

Grudzień nie był wietrzny (mimo, że niektóre popularne media uparcie zapowiadały wichury). Średnia prędkość wiatru (14,0 km/h) jest bliska normalnej. Najbardziej wietrzny był dzień 4-ego (średnia prędkość 25,2 km/h). Nie było gwałtownych wichrów.

W 1-ej dekadzie miesiąca dominowały wiatry wschodnie, w okresie mrozu (w dniach 11-19) były zmienne (z istotnym udziałem północnych), potem w dniach 20-31 wiatry południowe i południowo-zachodnie przyniosły silną odwilż, a na samo zakończenie miesiąca (i roku) – bardzo ciepłe powietrze podzwrotnikowe. 31 grudnia Tmax wzrosła do 14,1°C, pokonując poprzedni rekord dla tego dnia (13,4°C z roku 1925). Atoli rekord ciepła dla całego grudnia (15,4°C z roku 1961) pozostaje aktualny.

Poziom wody wiślanej był bardzo niski w grudniu, mimo że prawie podwoił się w porównaniu do listopada. Średni jej stan (punkt pomiarowy Bulwary o godz. 6:00) to 101 cm. Od początku do końca miesiąca stan wody stopniowo wzrastał; najniższy poziom to 53 cm (w dniu 6-ego), najwyższy 253 cm (29), co jest stanem średnim.

W zakresie średniej temperatury i sumy opadu atmosferycznego, grudzień 2022 roku jest bardzo zbliżony do swoich poprzedników z lat 1873, 1886, 1970, 1988. Taką samą sumę opadu śnieżnego (18 cm) mają grudnie lat 1919 i 2009, zaś sumę pokrywy śniegu niemal identyczną – miesiące z lat 1863 (140 cm) i 1930 (136 cm).

VarsoviaKlimat.pl

*****

Obliczenia parametrów meteorologicznych dokonane przez autora na jego odpowiedzialność, na podstawie danych obserwacyjnych IMGW-PIB ze stacji meteorologicznej na lotnisku międzynarodowym Okęcie i innych źródeł, a także obserwacji własnych. Obliczone parametry mogą się różnić od wartości oficjalnie publikowanych przez IMGW-PIB.

[42] Listopad 2022: termicznie przeciętny, kontynuacja posuchy

Tegoroczny listopad, podobnie jak szereg innych miesięcy ostatnich lat, wykazuje dwoistość w ocenie aspektu termicznego: w kontekście XXI stulecia jest normalny, jednak wobec okresów referencyjnych XX wieku klasyfikuje się jako lekko ciepły, mając średnią temperaturą wyższą od wartości tychże okresów o 1 do 2 stopni. Miesiąc pod względem ciepłoty dzieli się na dwa wyraźnie rozgraniczone okresy: bardzo ciepłą pierwszą połowę i dużo zimniejszą drugą. Co łączy obie te połowy, to bardzo skromne opady atmosferyczne.

Barometr średni miesięczny do poziomu morza sprowadzony wyniósł 1018,5 hPa, jest więc wyższy od przeciętnego o 1,6 hPa. Ciśnienie atmosferyczne sięgnęło najwyżej w dniu 13 (1032,6 hPa, w normie dla tego parametru), najniżej spadło 18 (1007,2 hPa, aż o 8,7 hPa większe od normalnego minimum). W październiku ciśnienie atmosferyczne było bardzo wysokie, również w listopadzie dominowały układy wyżowe, niże nie były silnie wyrażone. W rezultacie zmiany ciśnienia nie były gwałtowne, a opadów było niewiele.

Średnia temperatura listopada to 4,4°C, czyli o 0,3 stopnia poniżej wieloletniej 2001-2021; a jednak jest o 1,5 stopnia powyżej wartości dla ostatniego ćwierćwiecza XX wieku (1976-2000). Średnia Tmax wyniosła 6,3°C, Tmin 2,4°C. Najcieplejszy dzień: 2, jego średni ciepłostan 12,4°C; najchłodniejsze zaś 19-20 (-3,1°C). Maximum absolutne 15,5°C (dnia 8), a minimum -7,7°C (21).

Wilgotność względna średnia miesięczna – biorąc 100% za maximum, czyli zupełne nasycenie powietrza parą wodną – wynosi 88,8%, jest więc niemal równa normalnej (1991-2020). Najwilgotniejszy dzień: 1 (średnia wilgotność 100%), najsuchszy: 17 (72,1%). Tegoroczny listopad „nadrobił” zaległości października w zakresie mgieł i zamgleń, których w tym miesiącu nie brakowało, powodowanych przez tzw. „zgniłe” wyże. Silnie zamglony był dzień 1 (widzialność do 100 m), poranne zamglenia wystąpiły potem w dniach 2 i 5-6; od 12 listopada rozpoczął się czas aury niemal nieprzerwanie pochmurnej, mglistej i ciemnej, przerywanej słońcem tylko w dniach 19-21.

Dni parne (średnia temperatura punktu rosy ≥16,0°C) w listopadzie u nas nie występują.

Stan nieba: dni całkiem/prawie bezchmurnych 0, pogodnych 2, umiarkowanie chmurnych 6, chmurnych 11, całkowicie zachmurzonych 11. Średnie zachmurzenie nieboskłonu wynosi 85%, to wysoka wartość (normalne 77%). Usłonecznienie w listopadzie (40,3 h wg własnego obliczenia) jest mniejsze od normalnego. Druga i trzecia dekady miesiąca były właściwie całkowicie pozbawione słońca, za wyjątkiem wspomnianych trzech dni (19-21).

Suma opadu atmosferycznego wynosi 15,1 mm, jest więc – mimo wysokiej wilgotności powietrza – o wiele mniejsza od normalnej (tylko 42% tejże); na tyle mała, że można mówić o warunkach posuchy. Z wymienionej sumy 3,0 mm spadło w postaci śniegu. Największy opad dobowy: 5,8 mm (5). Dni z opadem było 11 (przeciętnie 13). Dni z burzą (grzmotami) nie było.

Pierwsze w tym sezonie jesienno-zimowym płatki śniegu pojawiły się 18 listopada, 23-24 spadły 3 cm śniegu (w związku z wpływem niżu tzw. genueńskiego o nazwie „Denise”); leżał na ziemi dwa dni, osiągając wysokość 3 cm. To niewielka wartość, a mimo to jest najwyższą w listopadzie od 2010 roku (!).

W sytuacji braku gwałtownych zmian ciśnienia i wyrazistych frontów atmosferycznych, warszawska atmosfera była w listopadzie spokojna, wichur późnojesiennych nie było. Średnia prędkość wiatru (11,5 km/h) jest najniższa od 2005 roku. Co ciekawe, wszystkie tegoroczne miesiące wiosny i lata (z wyjątkiem sierpnia) mają wyższe wartości od listopadowej. Najbardziej wietrzny był dzień 4 (średnia prędkość 25,2 km/h).

W tym miesiącu dominowały wiatry wschodnie, a w ich ramach największy udział ma kierunek południowo-wschodni.

Poziom wody wiślanej był rekordowo niski dla listopada w okresie dla którego dokonałem obliczeń (czyli od roku 1991). Średni jej stan w listopadzie (punkt pomiarowy Bulwary o godz. 6:00) to 56 cm. Stan mało się zmieniał w ciągu miesiąca; najwyższy poziom to 61 cm w dniu 1-ego, najniższy: 51 cm (19). Woda wiślana utrzymuje się w strefie stanów niskich od końca tegorocznego kwietnia.

Listopad 1957 ma parametry termiczno-opadowe najbardziej zbliżone do listopada tegorocznego.

VarsoviaKlimat.pl

*****

Obliczenia parametrów meteorologicznych dokonane przez autora na jego odpowiedzialność, na podstawie danych obserwacyjnych IMGW-PIB ze stacji meteorologicznej na lotnisku międzynarodowym Okęcie i innych źródeł, a także obserwacji własnych. Obliczone parametry mogą się różnić od wartości oficjalnie publikowanych przez IMGW-PIB.

[41] Październik 2022: kontynuacja ocieplenia klimatycznego

Tegoroczny październik był bardzo ciepły; zajmuje dziewiątą pozycję w moim rankingu najcieplejszych październików. Wyżej odeń na tej liście stoją tylko jego poprzednicy z lat 1907, 2000, 1896, 1967 i 2019; wartości z lat 1836, 1909 i 1966 zostały wyrównane (przy wyrównanych wartościach pozycja na liście jest chronologiczna). Październik jest tylko o 1,2 st. chłodniejszy od tegorocznego września. Wyróżnił się przede wszystkim tym, że stosunkowo wysokie i zrównoważone temperatury utrzymywały się bez żadnej poważnej przerwy aż do końca miesiąca, co się zdarza bardzo rzadko. Tylko w jednym dniu temperatura maksymalna była jednocyfrowa (przeciętnie takich dni jest 9).

Barometr średni miesięczny do poziomu morza sprowadzony wyniósł 1020,1 hPa, jest więc znacznie wyższy od przeciętnego (1017,6 hPa). Ciśnienie atmosferyczne sięgnęło najwyżej w dniu 7 (1029,7 hPa, poniżej średniej wieloletniej dla tego parametru), najniżej spadło 2-3 (1008,8 hPa, normalne minimum to 1001,3 hPa). Właściwie tylko w dniach 2-3 mieliśmy do czynienia z niskim ciśnieniem atmosferycznym. Dominacja układów wyżowych była niemal zupełna.

Średnia temperatura października to 11,5°C, czyli o 2,6 stopni powyżej średniej wieloletniej (1991-2020). Seria ciepłych październików trwa nieprzerwanie od roku 2017. Średnia Tmax wyniosła 15,9°C, Tmin 7,1°C. Najcieplejszy dzień: 16, jego średni ciepłostan 15,9°C; najchłodniejszy zaś 21 (4,8°C). Maximum absolutne 21,3°C (dnia 17), a minimum 0,0°C (21). Kiedyś brak przymrozku (na standardowej wysokości 2m nad ziemią) był bardzo rzadkim zjawiskiem w październiku, jednak w ostatnim okresie to częste, gdyż dotyczy lat 2020, 2018, 2017.

Wilgotność względna średnia miesięczna – biorąc 100% za maximum, czyli zupełne nasycenie powietrza parą wodną – wynosi 84,4%, jest więc nieco wyższa od normalnej (83,1%). Najwilgotniejszy dzień: 31 (średnia wilgotność 97,1%), najsuchszy: 13 (75,1%). Październik i listopad to tradycyjnie najbardziej mgliste miesiące, jednak tegoroczny październik mglisty nie był, istotne zamglenia nastąpiły dopiero pod koniec miesiąca, osobliwie w dniach 23 i 31. Dni parnych (średnia temperatura punktu rosy ≥16,0°C) nie było (w przeszłości taki dzień zdarzył się w październiku tylko raz).

Stan nieba: dni całkiem/prawie bezchmurnych 3, pogodnych 7, umiarkowanie chmurnych 14, chmurnych 6, całkowicie zachmurzonych 1. Średnie zachmurzenie nieboskłonu wynosi 60% (normalne 64%), miesiąc był więc dość pogodny. Usłonecznienie w październiku (131,9 h wg własnego obliczenia) jest znaczne, gdyż wynosi 41% możliwego (normalne 36%).  Słońca w październiku mieliśmy niewiele mniej niż we wrześniu.

Suma opadu atmosferycznego wynosi 27,7 mm, jest więc – mimo stosunkowo wysokiej wilgotności powietrza – znacznie mniejsza od normalnej (tylko 69% tejże). Największy opad dobowy: 9,5 mm (18). Dni z opadem było 12 (tyle co przeciętnie). Dni z burzą (grzmotami) nie odnotowałem.

Październik tegoroczny wyróżnia się spokojem w warszawskiej atmosferze. Średnia prędkość wiatru (11,7 km/h) jest niższa od średniej (13,0 km/h). Silnym wiatrem odznaczył się tylko dzień 3 (24,9 km/h).

Zdecydowanie dominowały w tym miesiącu ciepłe wiatry południowo-zachodnie i południowo-wschodnie.

Poziom wody wiślanej był w dalszym ciągu bardzo niski. Średni jej stan w październiku (punkt pomiarowy Bulwary o godz. 6:00) to 82 cm; co prawda wyższy o 39 cm od wrześniowego, stanowi jednak tylko połowę dolnej granicy strefy średniej. Najwyższy poziom to 121 cm w dniu 10-ego, najniższy: 60 cm (28).

Październik 1967 roku ma parametry termiczno-opadowe najbardziej zbliżone do października tegorocznego.

VarsoviaKlimat.pl

*****

Obliczenia parametrów meteorologicznych dokonane przez autora na jego odpowiedzialność, na podstawie danych obserwacyjnych IMGW-PIB ze stacji meteorologicznej na lotnisku międzynarodowym Okęcie i innych źródeł, a także obserwacji własnych. Obliczone parametry mogą się różnić od wartości oficjalnie publikowanych przez IMGW-PIB.

[40] Wrzesień 2022: najchłodniejszy od dziewięciu lat

Tegoroczny wrzesień zalicza się do kategorii „lekko chłodnych” w mojej klasyfikacji, odnosząc się do wartości średniej z okresu referencyjnego 1991-2020. Kontrast z gorącym sierpniem jest bardzo znaczny.

Barometr średni miesięczny do poziomu morza sprowadzony wyniósł 1013,4 hPa, jest więc znacznie niższy od przeciętnego (1016,6 hPa); w rzeczy samej, jest najniższy dla września od 2001 roku. Ciśnienie atmosferyczne sięgnęło najwyżej w dniach 5-6 (1027,8 hPa, poniżej średniej wieloletniej dla tego parametru), najniżej spadło 28-ego (998,6 hPa, normalne minimum to 1001,8 hPa). Wyże panowały w pierwszej dekadzie miesiąca oraz w dniach 21-25, poza tym zdecydowanie dominowały układy niżowe.

Średnia temperatura września to 12,7°C, czyli o 0,9 stopnia poniżej dolnej granicy normy referencyjnej (1991-2020). Ostatnio (nieco) chłodniejszy wrzesień był w roku 2013. Średnia Tmax wyniosła 17,1°C, średnia Tmin 8,2°C (najniższa od roku 2004). Najcieplejszy dzień: 14, jego średni ciepłostan 16,6°C; najchłodniejszy zaś – 30 (8,0°C). Maximum absolutne 22,8°C (dnia 4), a minimum 2,9°C (24).

Wilgotność względna średnia miesięczna – biorąc 100% za maximum, czyli zupełne nasycenie powietrza parą wodną – wynosi 72,5%; to wartość niższa od średniej 30-letniej (77,6%). Najwilgotniejszy dzień: 9 (średnia wilgotność 95,4%), najsuchszy: 8 (37,9%). Istotne zamglenia, tworzące nastrój nieomal listopadowy, wystąpiły w dniach 23 i 27. Dni parnych (średnia temperatura punktu rosy ≥16,0°C) nie było (są rzadkością we wrześniu).

Stan nieba: dni całkiem/prawie bezchmurnych 4, pogodnych 5, umiarkowanie chmurnych 9, chmurnych 10, całkowicie zachmurzonych 2. Średnie zachmurzenie nieboskłonu wynosi 64% (normalne 57%), ostatnio większe było w roku 2017. Usłonecznienie we wrześniu (154,0 h wg własnego obliczenia) jest stosunkowo niewielkie (średnie 168,6 h).

Suma opadu atmosferycznego wynosi 44,2 mm, jest więc – co może zaskakiwać przy stosunkowo chłodnym i niezbyt słonecznym wrześniu – mniejsza od normalnej (50,6 mm dla okresu 1991-2020). Największy opad dobowy: 14,9 mm (27). Dni z opadem było 13 (o 2 więcej niż przeciętnie). Dni z burzą (grzmotami) nie było (normalnie są 1-2).

Średnia prędkość wiatru (12,0 km/h) jest niemal równa normalnej (12,1 km/h). Atmosfera we wrześniu była ogólnie spokojna; silniejszym wiatrem wyróżnił się dzień 8, który zakończył okres aury słonecznej i stosunkowo ciepłej.

W pierwszej, suchej i pogodnej dekadzie miesiąca panowały wiatry wschodnie. W drugiej dekadzie – zachodnie. W trzeciej – ponownie wschodnie (z wyjątkiem dni 27-28, gdy aktywny zachodnioeuropejski układ niżowy „Thorvi” przyniósł obfity deszcz).

Stosunkowo chłodny i przeciętnie wilgotny wrzesień nie poprawił (skrajnie niskiego) poziomu wody wiślanej. Średni jej stan we wrześniu (punkt pomiarowy Bulwary o godz. 6:00) to 43 cm, jest więc skrajnie niski, tylko o 4 cm wyższy od sierpniowego; w całym zbadanym przeze mnie okresie – czyli od 1991 roku – był niższy tylko w roku 2015 (36 cm). Najwyższy poziom to 76 cm w dniu 29-ego (brak danych z dnia 28), najniższy 28 cm (12-13).

Najbardziej zbliżone do tegorocznego września wyniki termiczne i opadowe ma wrzesień 1936 roku.

VarsoviaKlimat.pl

*****

Obliczenia parametrów meteorologicznych dokonane przez autora na jego odpowiedzialność, na podstawie danych obserwacyjnych IMGW-PIB ze stacji meteorologicznej na lotnisku międzynarodowym Okęcie i innych źródeł, a także obserwacji własnych. Obliczone parametry mogą się różnić od wartości oficjalnie publikowanych przez IMGW-PIB.

[39] Sierpień 2022: subtropikalny, czyli podzwrotnikowy

Tegoroczny sierpień skupia jak w soczewce pewne charakterystyczne cechy trwającego ocieplenia klimatycznego. Skrajnie ciepły, z wilgotnością względną powietrza niewiele mniejszą od normalnej, co przy wielu gorąco-upalnych dniach dawało długotrwałe warunki dla odczucia parności, jednak przy niskiej sumie opadu atmosferycznego. To są cechy miesiąca letniego części strefy podzwrotnikowej na naszej planecie.

Barometr średni miesięczny do poziomu morza sprowadzony wyniósł 1016,5 hPa, jest więc wyższy od przeciętnego (1015,3 hPa). Ciśnienie atmosferyczne sięgnęło najwyżej w dniu 10-ego (1026,9 hPa, powyżej średniej wieloletniej dla tego parametru), najniżej spadło 16-ego (1008,9 hPa, także powyżej normalnego minimum). Ciśnienie nie spadało nisko w tegorocznym sierpniu, podobnie jak w lipcu.

Średnia temperatura sierpnia to 22,2°C, czyli aż o 3 stopnie powyżej obecnej normy referencyjnej (1991-2020). W moim rankingu najcieplejszych sierpni, tegoroczny zajmuje miejsce 2-3 ex aequo z sierpniem roku 1807 (ta sama Tśr), czyli formalnie jest na miejscu trzecim, gdyż wyżej klasyfikowany jest ten miesiąc, który nastąpił wcześniej. (Pierwsze miejsce w dalszym ciągu przypada niedawnemu sierpniowi 2015 z jego Tśr 23,0°C). Średnia Tmax wyniosła 27,3°C, średnia Tmin 17,0°C. Najcieplejszy dzień: 25, jego średni ciepłostan 26,2°C; najchłodniejszy zaś 7 (16,9°C). Maximum absolutne 32,5°C (dnia 25), a minimum 11,2°C (8). Bardzo rzadko się zdarza, aby w sierpniu temperatura nie spadła ani razu do wartości jednocyfrowej.

Wilgotność względna średnia miesięczna – biorąc 100% za maximum, czyli zupełne nasycenie powietrza parą wodną – wynosi 65,7%; to wartość niższa od średniej 30-letniej (69,9%). Najwilgotniejszy dzień: 6 (średnia wilgotność 83,0%), najsuchszy: 26 (44,5%). W mieście nie było istotnych mgieł ani zamgleń. Miesiąc ten wyróżnił się za to parnością. Dni, które określam jako parne (średnia temperatura punktu rosy ≥16,0°C) było aż 16; to aż o 9 więcej, niż wynosi norma. W okresie 1951-2021 żaden sierpień nie miał tylu parnych dni. Przez niemal dwa tygodnie miesiąca (dni 12-24) aura parna i duszna była właściwie nieustająca, a noce niezmiennie bardzo ciepłe.

Stan nieba: dni całkiem/prawie bezchmurnych 4, pogodnych 9, umiarkowanie chmurnych 15, chmurnych 3, całkowicie zachmurzonych 0. Średnie zachmurzenie nieboskłonu wynosi 54% (normalne 53%). Usłonecznienie w sierpniu (236,2 h wg własnego obliczenia) jest niemal równe przeciętnemu, gdyż wynosi 56% możliwego.

Suma opadu atmosferycznego wynosi 29,6 mm, jest więc bardzo niska, stanowiąc tylko 49% średniej wieloletniej (1991-2020). Największy opad dobowy: 12,8 mm (6). Dni z opadem było 6 (przeciętna ich liczba to 11). Dni z burzą (grzmotami) było 5 (tyle co normalnie). Był to miesiąc posuszny dla środowiska i rolnictwa.

Średnia prędkość wiatru (10,9 km/h) jest prawie równa normalnej (11,1 km/h). Atmosfera w sierpniu była ogólnie spokojna, zwłaszcza w okresie 12-28, gdy nad naszym krajem panowało tzw. „siodło baryczne”, czyli pole mało zróżnicowanego ciśnienia między niżem zachodnioeuropejskim a wyżem wschodnioeuropejskim.

W ciągu miesiąca zdecydowanie dominowały wiatry z kierunków wschodnich, niosące aurę na ogół pogodną, z wysokimi temperaturami. W dniach 12-28 panowała adwekcja podzwrotnikowych mas powietrza z rejonu Morza Czarnego; powietrze było parne, dni gorąco-upalne, a noce skrajnie ciepłe; a jednak – jak wcześniej wspomniałem – deszczu spadło bardzo mało w Warszawie. Ochłodzenie nastąpiło w dniach 29-31, wraz z napływem polarno-morskich mas powietrza znad północnego Atlantyku. W sumie, dni upalnych (Tmax ≥ 30,0°C) było w tym miesiącu 8, podczas gdy średnio za 30-lecie (1991-2020) wypada ich w sierpniu 3. Większy jednak wpływ na średnią temperaturę miesiąca miały bardzo ciepłe noce (Tmin ≥ 15,0°C), których w sierpniu było aż 24, więcej niż kiedykolwiek w tym miesiącu w okresie 1951-2021.

Średni stan wody wiślanej w sierpniu (punkt pomiarowy Bulwary o godz. 6:00) to 39 cm, jest więc w skrajnie dolnej strefie stanów niskich; w całym zbadanym przeze mnie okresie – czyli od 1991 roku – średni stan Wisły nigdy nie był tak niski, w żadnym miesiącu. Jest to wartość niższa nawet od tej z sierpnia 2015 (w którym oficjalnie zanotowano rekordowo niski stan wody, 26 cm – teraz zabrakło dwóch centymetrów do pobicia tego rekordu). Najwyższy poziom to 70 cm w dniu 29-ego, najniższy 27 cm (26).

Jak wspomniałem, w aspekcie termicznym tylko jeden sierpień w całej historii obserwacji warszawskich jest bardzo zbliżony do tegorocznego, a mianowicie ten z roku 1807, który jest jednak jeszcze suchszy, z sumą opadu wynoszącą 18,0 mm. Tegoroczny sierpień pozostawił w pobitym polu np. swojego poprzednika z roku 1992, słynnego z upałów, posuchy i pożarów lasów w Polsce. Co prawda jego średnia maksymalna temperatura (28,6°C) przewyższała tegoroczną, jednak znacznie chłodniejsze były noce (14,5°C). Suma opadu sierpnia 1992 (24,8 mm) jest bardzo zbliżona do tegorocznej.

Skutkiem gorąca i posuchy były liczne pożary lasów na Mazowszu. Jak poinformowała straż pożarna, lasy mazowieckie płonęły w sierpniu sześciokrotnie częściej, niż rok wcześniej; takich wydarzeń było ponad sto. Najbardziej zagrożone są lasy iglaste, np. w okolicach Grójca spłonęło ich ok. 100 ha.

VarsoviaKlimat.pl

*****

Obliczenia parametrów meteorologicznych dokonane przez autora na jego odpowiedzialność, na podstawie danych obserwacyjnych IMGW-PIB ze stacji meteorologicznej na lotnisku międzynarodowym Okęcie i innych źródeł, a także obserwacji własnych. Obliczone parametry mogą się różnić od wartości oficjalnie publikowanych przez IMGW-PIB.

[38] Lipiec 2022: umiarkowanie ciepły

Tegoroczny lipiec lokuje się w umiarkowanej strefie pod względem temperatury gdy weźmiemy pod uwagę normę dla wieku XXI (2001-2022), a w wysokiej gdy go porównamy do norm dawniejszych. Suma opadu atmosferycznego jest stosunkowo duża, mimo to mieliśmy w tym miesiącu do czynienia z posuchą hydrologiczną i skrajnie niskimi stanami wody wiślanej. Spróbuję ten paradoks wyjaśnić w dalszej części raportu.

Barometr średni miesięczny do poziomu morza sprowadzony wyniósł 1017,1 hPa, jest więc znacznie wyższy od przeciętnego (1014,0 hPa). Ciśnienie atmosferyczne sięgnęło najwyżej w dniu 18-ego (1023,9 hPa, nieco powyżej średniej wieloletniej dla tego parametru), najniżej spadło 31-ego (1009,8 hPa). To minimum jest wyższe od najniższego normalnego aż o 6,2 hPa. Ostatnio jeszcze wyższa jego wartość w lipcu była w roku… 1967. Ciśnienie nie spadało nisko w tegorocznym lipcu.

Średnia temperatura lipca to 19,7°C, czyli o 0,7 stopnia poniżej wartości dla okresu 2002-2021, jednak o 1,6 st. powyżej średniej dla ćwierćwiecza 1976-2000. Co ciekawe, tegoroczny lipiec jest nieco chłodniejszy od czerwca, podobnie jak w latach 2019 i 2020. Średnia Tmax wyniosła 24,6°C, średnia Tmin 14,9°C. Najcieplejszy dzień: 1, jego średni ciepłostan 28,2°C; najchłodniejszy zaś 11 (14,4°C). Maximum absolutne 35,6°C (dnia 1), a minimum 9,5°C (16). O ile ta ostatnia wartość jest zbliżona do przeciętnej dla tego parametru, o tyle najwyższa Tmax nie tylko przekroczyła średnią o 3,4 stopni, stanowi też nowy rekord upału dla dnia 1 lipca, bijąc aż o cały jeden stopień poprzedni rekord z roku 2012 (34,6°C).

Wilgotność względna średnia miesięczna – biorąc 100% za maximum, czyli zupełne nasycenie powietrza parą wodną – wynosi 66,3%; to wartość niższa od średniej 30-letniej (69,3%). Najwilgotniejszy dzień: 31 (średnia wilgotność 95,5%), najsuchszy: 20 (48,2%). W mieście nie było istotnych mgieł ani zamgleń poza dniem 31-ego, który wyróżnił się wilgocią, niemal ciągłym deszczem, niską temperaturą dzienną i zamgleniem, tworzącymi atmosferę iście jesienną. Dni parnych (średnia temperatura punktu rosy ≥16,0°C) było 5 (przeciętny ich wskaźnik to 8,5).

Stan nieba: dni całkiem/prawie bezchmurnych 3, pogodnych 9, umiarkowanie chmurnych 12, chmurnych 6, całkowicie zachmurzonych 1. Średnie zachmurzenie nieboskłonu wynosi 58% (normalne 56%). Usłonecznienie w lipcu (238,5 h wg obliczenia) jest mniejsze od przeciętnego (252,3 h).

Suma opadu atmosferycznego wynosi 96,1 mm, to znaczna ilość, bo 117% średniej wieloletniej (1991-2020). Największy opad dobowy: 21,4 mm (30). Dni z opadem było 10 (normalnie 12). Dni z burzą (grzmotami) było 4 (o 3 mniej niż przeciętnie), nie był to więc burzliwy miesiąc lata.

W świetle danych opadowych może dziwić stwierdzenie, że wiosenno-czerwcowa posucha hydrologiczna dalej trwała w lipcu. Atoli lipiec tegoroczny to jaskrawy przykład, że sporadyczne opady podczas ciepłego/gorącego lata, choćby niekiedy ulewne, nie są w stanie odwrócić ani nawet zahamować długotrwałej tendencji pogarszania klimatycznego bilansu wodnego na środkowym Mazowszu; czego dowodzi choćby wspomniana wartość wilgotności względnej powietrza, która w lipcu była niższa od normalnej. Efektem tej sytuacji musi być dalszy spadek poziomu wód powierzchniowych, a także – a może przede wszystkim – podziemnych. Aż 66% całości opadu lipcowego spadło w zaledwie czterech dniach. Deszcze te przynoszą chwilową ulgę rolnictwu i ogólnie roślinności o bardzo płytkim ukorzenieniu, mogą także „ratować” sezon grzybowy, ale – przy dalszym wzroście średnich temperatur wieloletnich – procesu stopniowego przesuszania głębszych warstw gleby nie powstrzymają.

Średnia prędkość wiatru (13,6 km/h) jest większa od normalnej (11,8 km/h). Kiedyś silniejsze wiatry latem niemal automatycznie zwykły wiązać się z napływem atlantyckich, chłodnych i wilgotnych mas powietrza; jednak w toku trwającego ocieplenia naszego klimatu, coraz częściej z tym powietrzem bywa inaczej. Przykładem tej ewolucji mogą być dwa najbardziej wietrzne dni tegorocznego lipca, 12-13. Wiatr chwilami osiągał siłę wichru, jednak nie wiązało się to z opadem, przeciwnie, nastąpił spadek wilgotności względnej oraz chwilowy, jednak znaczny wzrost temperatury. Takie letnie dni zwane (z rosyjska) „suchowiejami”, są typowe dla klimatu stepowego. Powodują dodatkowe wysuszanie środowiska.

W ciągu miesiąca zdecydowanie dominowały wiatry z kierunków zachodnich, przez co warunki termiczne w pierwszej połowie miesiąca były ogólnie umiarkowane, a niekiedy chłodne. Czerwcowa fala upału (pierwsza w sezonie) zakończyła się 1 lipca, następna (druga) trwała w dniach 20-23 lipca. W dniach 30-31 niż „Frieda” który powstał w rejonie północnych Włoch (tzw. genueński), przyniósł obfity deszcz i znaczny spadek temperatury w ostatnim dniu miesiąca. Dni upalnych (Tmax ≥ 30,0°C) było 5, podczas gdy średnio za 30-lecie (1991-2020) jest ich w lipcu 4.

Średni stan wody wiślanej w lipcu (punkt pomiarowy Bulwary o godz. 6:00) to 41 cm, jest więc w skrajnie dolnej strefie stanów niskich, jest jeszcze niższy niż w czerwcu. To najniższa wartość co najmniej od roku 1991 (ta sama wystąpiła w sierpniu 2015 roku). Najwyższy poziom to 61 cm w dniu 12-ego, najniższy 29 cm (30); ta ostatnia wartość jest bardzo bliska rekordowo niskiej z sierpnia 2015, oficjalnie podawanej jako 26 cm (wg mojego obliczenia było wtedy 28 cm wg dostosowania do punktu Bulwary).

Bardzo podobne do tegorocznego lipca wyniki termiczne i opadowe mają lipce lat 2008 i 1858.

VarsoviaKlimat.pl

*****

Obliczenia parametrów meteorologicznych dokonane przez autora na jego odpowiedzialność, na podstawie danych obserwacyjnych IMGW-PIB ze stacji meteorologicznej na lotnisku międzynarodowym Okęcie i innych źródeł, a także obserwacji własnych. Obliczone parametry mogą się różnić od wartości oficjalnie publikowanych przez IMGW-PIB.

[37] Czerwiec 2022: suchy, bardzo ciepły

Tegoroczny czerwiec stanowi kontynuację tendencji ocieplenia tego miesiąca, zaznaczonej szczególnie wyraźnie począwszy od roku 2016. Suma opadu atmosferycznego jest niska, pogłębiając niekorzystny stan klimatycznego bilansu wodnego w roku bieżącym.

Barometr średni miesięczny do poziomu morza sprowadzony wyniósł 1016,1 hPa, jest więc wyższy od przeciętnego (1014,6 hPa). Ciśnienie atmosferyczne sięgnęło najwyżej w dniu 3-ego (1023,0 hPa – nieco poniżej średniej wieloletniej dla tego parametru), najniżej spadło 21-ego (1007,3 hPa – wyższe od najniższego normalnego o 3,5 hPa).

Średnia temperatura czerwca to 19,8°C, czyli aż o 3,2 stopnia powyżej wartości dla okresu 1971-2000, oraz o 1,7 st. powyżej średniej nawet dla (jak dotąd ciepłego) XXI stulecia (2001-2021). Średnia Tmax wyniosła 25,4°C, średnia Tmin 14,1°C. Najcieplejszy dzień: 30, jego średni ciepłostan 27,2°C; najchłodniejszy zaś 14 (13,9°C). Maximum absolutne 34,4°C (dnia 30), a minimum 7,2°C (3). Pod koniec miesiąca media ostrzegały przed rzekomo niespotykanym upałem, jednak w stolicy notowano w przeszłości w czerwcu absolutne maksima wyższe od tegorocznego (np. 35,3°C w roku 2019).

Wilgotność względna średnia miesięczna – biorąc 100% za maximum, czyli zupełne nasycenie powietrza parą wodną – wynosi 64,5%; to wartość niższa od średniej 30-letniej (67,7%), jednak nie jest skrajnie niska. Najwilgotniejszy dzień: 13 (średnia wilgotność 87,5%), najsuchszy: 25 (44,7%). W mieście nie było istotnych mgieł ani zamgleń. Dni parnych (średnia temperatura punktu rosy ≥16,0°C) było 8 (przeciętny ich wskaźnik to 3,6).

Stan nieba: dni całkiem/prawie bezchmurnych 7, pogodnych 6, umiarkowanie chmurnych 15, chmurnych 2, całkowicie zachmurzonych 0. Średnie zachmurzenie nieboskłonu wynosi 50% (normalne 58%), miesiąc był więc stosunkowo pogodny. Usłonecznienie w czerwcu (277,2 h wg obliczenia) należy określić jako duże (średnie 244,3 h).

Suma opadu atmosferycznego wynosi 33,3 mm, to zaledwie 52% średniej wieloletniej (1991-2020). Największy opad dobowy: 7,7 mm (13). Dni z opadem było 11 (normalnie 13). Dni z burzą (grzmotami) było 6 (tyle co normalnie).

Nietypowym zjawiskiem jest to, że pomimo wyższego poziomu wilgotności powietrza, suma opadu w czerwcu była niższa niż w maju. To nie jest korzystne dla klimatycznego bilansu wodnego Mazowsza, gdyż sygnalizuje, że wyższe temperatury i wilgotność w sezonie letnim nie muszą się przekładać na większe opady. Dość wysoka wilgotność względna ale niewielkie opady, to wzorzec charakterystyczny dla niektórych suchych stref podzwrotnikowych.

Średnia prędkość wiatru (12,4 km/h) jest bliska normalnej (12,7 km/h). Nie było nadzwyczajnych wydarzeń w zakresie tego parametru. W ciągu miesiąca kierunki wiatru przeplatały się; w dniach 1-2 panowały zachodnie, 3-6 wschodnie, 7-15 ponownie zachodnie, 16-19 zmienne z przewagą południowych, 20-23 północno-zachodnie i północne, 24-30 wschodnie. Wiatry wschodnie i południowe przynosiły ocieplenie i ogólnie pogodną aurę, zachodnie – przeciwnie, ochłodzenie i deszcz (jednak nie było go dużo). Ostatni tydzień czerwca odznaczył się falą upałów przy wietrze głównie południowo-wschodnim. Dni upalnych (Tmax ≥ 30,0°C) było 5, podczas gdy średnio za 30-lecie (1991-2020) jest ich w czerwcu tylko 1,7.

Średni stan wody wiślanej w czerwcu (punkt pomiarowy Bulwary o godz. 6:00) to 62 cm, jest więc w dolnej strefie stanów niskich. To skrajnie niska wartość (ta sama była w roku 2018). Najwyższy poziom to 84 cm w dniu 16-ego, najniższy 38 cm (30). Wody w rzece było bardzo mało.

Czerwiec 2022 roku pod względem średniej temperatury i sumy opadu jest podobny do czerwców z lat 2018 i 1979.

VarsoviaKlimat.pl

*****

Obliczenia parametrów meteorologicznych dokonane przez autora na jego odpowiedzialność, na podstawie danych obserwacyjnych IMGW-PIB ze stacji meteorologicznej na lotnisku międzynarodowym Okęcie i innych źródeł, a także obserwacji własnych. Obliczone parametry mogą się różnić od wartości oficjalnie publikowanych przez IMGW-PIB.

[36] Maj 2022: umiarkowanie ciepły, niewiele deszczu

Tegoroczny maj wielu odebrało jako wyjątkowo chłodny. Atoli dane statystyczne wskazują, że jego temperatura średnia jest tylko nieco niższa od średniej wieloletniej, i to tej dotyczącej wieku XXI, czyli okresu 2001-2021. W zestawieniu do starszych norm (30-letnich okresów referencyjnych), miesiąc ten jest normalny pod względem temperatury. Jest też stosunkowo suchy.

Barometr średni miesięczny do poziomu morza sprowadzony wyniósł 1017,3 hPa (najwyższy w maju od roku 2018), o 2,1 hPa powyżej przeciętnego. Ciśnienie atmosferyczne sięgnęło najwyżej w dniach 9-10 (1028,6 hPa, czyli 1,9 hPa powyżej średniej wieloletniej dla tego parametru), najniżej spadło 28-ego (1009,4 hPa, wyższe od najniższego normalnego aż o 7,7 hPa). Tak wysokiej wartości tego parametru nie było w maju od roku 2003. W miesiącu tym nie pojawiły się żadne głębokie układy niżowe.

Średnia temperatura maja to 14,0°C, czyli o 0,4 stopnia poniżej wartości dla okresu 2001-2021, jednak o 0,3 st. powyżej średniej dla ćwierćwiecza 1976-2000. Średnia Tmax wyniosła 19,5°C (ostatnio wyższa była w roku 2018), średnia Tmin 8,6°C (bliska średniej wieloletniej). Najcieplejszy dzień: 12, jego średni ciepłostan 20,9°C; najzimniejszy zaś przypadł nietypowo, bo w końcu miesiąca – był to 28 (10,5°C). Maximum absolutne 27,8°C (dnia 20), a minimum 2,9°C (18). Co roku dużo mówi się w mediach o przymrozkach majowych; jednak w Warszawie (na standardowej wysokości 2 m nad gruntem) są one rzadkie, ostatnio przymrozek majowy odnotowano tutaj w roku 2017.

Wilgotność względna średnia miesięczna – biorąc 100% za maximum, czyli zupełne nasycenie powietrza parą wodną – wynosi 57,5%; to wartość znacznie niższa od średniej. Najwilgotniejszy dzień: 25 (średnia wilgotność 92,7%), najsuchszy: 10 (35,0%, tak suchego dnia nie było w maju od roku 2009). Dzień 25 wyróżnił się zamgleniem. Dni parnych (średnia temperatura punktu rosy ≥16,0°C) nie było; w maju występują rzadko (ostatnio w roku 2019).

Stan nieba: dni całkiem/prawie bezchmurnych 1, pogodnych 9, umiarkowanie chmurnych 17, chmurnych 4, całkowicie zachmurzonych 0. Średnie zachmurzenie nieba wynosi 56% (bliskie normalnemu). Usłonecznienie w maju większe od przeciętnego (246,9 h wg wobec 235,8 h).

Suma opadu atmosferycznego wynosi 39,5 mm; to niewiele, bo tylko 71% średniej wieloletniej (1991-2020). Największy opad dobowy: 9,1 mm (20, 31). Dni z opadem było 11 (normalnie 13). Dni z burzą (grzmotami) nie było, co się bardzo rzadko zdarza w maju, miesiącu który stanowi właściwy początek sezonu burzowego. Co prawda poprzedni maj bezburzowy był w roku 2020, ale wcześniejszy przed tym dużo dawniej, bo w roku… 1987. Śnieg w maju się nie pojawił.

Średnia prędkość wiatru (13,9 km/h) jest większa od normalnej (12,9 km/h). Silniejsze wiatry wystąpiły w dniach 20-22, gdy to przechodzące nad Bałtykiem układy niżowe przyniosły deszcz, przerywający posuchę panującą w pierwszych dwóch dekadach miesiąca.

W pierwszych dwóch dekadach maja kierunki wiatru były zmienne, daje się jednak zauważyć istotny udział północnych wiatrów, ogólnie suchych, podczas gdy w ostatniej dekadzie dominowały zachodnie, wilgotniejsze.

Średni stan wody wiślanej w maju (punkt pomiarowy Bulwary o godz. 6:00) to 102 cm, jest więc w dolnej strefie stanów niskich. Najwyższy poziom to 158 cm w dniach 1-2-ego, najniższy 67 cm (27). Wody w rzece było mało.

Maj 2022 roku ma tę samą temperaturę średnią (14,0°C) – oraz podobne sumy opadu – co jego poprzednicy z lat 2006 i 1989.

VarsoviaKlimat.pl

*****

Obliczenia parametrów meteorologicznych dokonane przez autora na jego odpowiedzialność, na podstawie danych obserwacyjnych IMGW-PIB ze stacji meteorologicznej na lotnisku międzynarodowym Okęcie i innych źródeł, a także obserwacji własnych. Obliczone parametry mogą się różnić od wartości oficjalnie publikowanych przez IMGW-PIB.

[35] Kwiecień 2022: chłodny, pochmurny

Tegoroczny kwiecień był równie chłodny jak jego poprzednik z roku 2021. Po bardzo słonecznym marcu, nastąpił kwiecień nader skąpy w promienie słońca. Dominowało niskie ciśnienie, opady były dość znaczne, a w początku miesiąca nastąpił późny „atak zimy”.

Barometr średni miesięczny do poziomu morza sprowadzony wyniósł 1012,7 hPa (najniższy w kwietniu od roku 2016), o 2 hPa poniżej przeciętnego. Ciśnienie atmosferyczne sięgnęło najwyżej w dniu 17-ego (1029,5 hPa, czyli 1,0 hPa powyżej średniej wieloletniej dla tego parametru), najniżej spadło 8-ego (989,4 hPa, niższe od normalnego aż o 10,1 hPa). Tak niskiej wartości nie było w kwietniu od roku 1997. Wielki wpływ na bilans całego miesiąca miał okres bardzo niskiego ciśnienia w pierwszej dekadzie miesiąca.

Średnia temperatura kwietnia to 7,2°C, czyli taka sama jak w poprzednim roku 2021, niższa aż o 2,1°C od średniej dla okresu 2001-2021, ale tylko o 0,4° poniżej wartości 30-lecia 1951-1980. Średnia Tmax wyniosła 11,3°C (niższa odeń była poprzednio w roku 1997), średnia Tmin 3,1°C. Najcieplejsze dni: 14-15, ich średni ciepłostan 11,9°C; najzimniejszy zaś 1-y (-0,4°C). Maximum absolutne 21,0°C (dnia 14), a minimum -3,5°C (3).

Wilgotność względna średnia miesięczna – biorąc 100% za maximum, czyli zupełne nasycenie powietrza parą wodną – wynosi 64,4% i co może zaskakiwać, jest o 1,4 punktu procentowego niższa od przeciętnej dla 30-lecia 1991-2020. Mimo stosunkowo dużego zachmurzenia i opadu. Najwilgotniejszy dzień: 20 (średnia wilgotność 89,8%), najsuchszy: 18 (39,0%). Miesiąc ten nie wykazywał wysokiego poziomu smogu. Dni 20 i 26 wyróżniły się zamgleniem. Dni parne (średnia temperatura punktu rosy ≥16,0°C) w kwietniu nie występują.

Stan nieba: dni całkiem/prawie bezchmurnych 1, pogodnych 4, umiarkowanie chmurnych 11, chmurnych 13, całkowicie zachmurzonych 1. Średnie zachmurzenie nieba wynosi 71% (dużo większe niż w tegorocznym marcu), jeszcze większe w kwietniu było poprzednio w roku 2001 (normalne to 58%). Usłonecznienie w marcu było skrajnie wysokie a w kwietniu przeciwnie, bardzo niskie (139,0 h wg obliczenia, średnie wieloletnie to 184,9 h); to zaledwie 36% możliwego.

Suma opadu atmosferycznego wynosi 46,6 mm (średnia wieloletnia to 35,7 mm). Największy opad dobowy: 11,3 mm (dnia 1). Dni z opadem było 16 (normalnie 11). Dni z burzą (grzmotami) nie było. W dniach 1-2 padał śnieg, obfitszy niż kiedykolwiek minionej zimy. 2 kwietnia rano jego pokrywa wynosiła 15 cm; tak wysoka rzadko zdarza się w kwietniu (atoli 4 kwietnia 2013 roku były 22 cm).

Średnia prędkość wiatru (14,1 km/h) jest nieco większa od normalnej (średnia wieloletnia to 13,7 km/h). Silniejsze wiatry wystąpiły podczas „ataku zimy” w dniach 1-2 oraz w dniu 16.

W kwietniu zdecydowanie dominowały północno-zachodnie i północne kierunki wiatru, niosące chłody. Tylko w dniach 13-14 napływ z południowego wschodu spowodował krótkotrwałe ocieplenie.

Średni stan wody wiślanej w kwietniu (punkt pomiarowy Bulwary o godz. 6:00) to 176 cm, jest więc w dolnej strefie stanów średnich. Najwyższy poziom to 231 cm w dniu 6-ego, najniższy 114 cm (1).

Pod względem temperatury i opadów, kwiecień 2022 roku jest nader podobny do swoich poprzedników z lat 2021, 2013, 2003. Jednak w odleglejszej przeszłości kwietnie zimniejsze od tegorocznego nie były rzadkością; 6-letnia ich seria wystąpiła w latach 1977-1982.

VarsoviaKlimat.pl

*****

Obliczenia parametrów meteorologicznych dokonane przez autora na jego odpowiedzialność, na podstawie danych obserwacyjnych IMGW-PIB ze stacji meteorologicznej na lotnisku międzynarodowym Okęcie i innych źródeł, a także obserwacji własnych. Obliczone parametry mogą się różnić od wartości oficjalnie publikowanych przez IMGW-PIB.

[34] Marzec 2022: słoneczny, rekordowo suchy

Tegoroczny marzec był „atlantycki”, dominowały oceaniczne, wilgotne masy powietrza niesione przez serie układów niżowych, ciśnienie atmosferyczne było ogólnie niskie, wystąpiły wichry; suma opadu (niemal wyłącznie deszczu) była większa niż normalnie. Marzec, który po lutym nastąpił, w tychże parametrach był jego przeciwieństwem. Silnie zdominowany przez układy wyżowe, powietrze kontynentalne, ciśnienie atmosferyczne było bardzo wysokie, niemal zupełny brak opadów, wiatry słabe przez prawie cały miesiąc.

Barometr średni miesięczny do poziomu morza sprowadzony wyniósł 1028,5 hPa, jest rekordowo wysoki dla marca (średni wieloletni wynosi 1015,9 hPa). Ciśnienie atmosferyczne sięgnęło najwyżej w dniu 20-ego (1046,1 hPa – aż 12,5 hPa powyżej średniej wieloletniej dla tego parametru), najniżej spadło 31-ego (1005,0 hPa, większe od normalnego o prawie 10 hPa). Jak wspomniano, miesiąc był niemal całkowicie opanowany przez silne wyże, tylko w dniach 29-31 zaznaczył się wpływ niżu.

Średnia temperatura marca to 3,6°C, czyli taka sama jak średnia dla okresu 2001-2021, ale o 1,3° powyżej wartości 30-lecia 1961-1990. Średnia Tmax wyniosła 9,2°C, średnia Tmin -2,0°C. Najcieplejszym dniem był 28-y, jego średni ciepłostan 10,3°C; najzimniejszym zaś 11-y (-1,9°C). Maximum absolutne 19,3°C (dnia 23), a minimum -8,4°C (12).

Wilgotność względna średnia miesięczna – biorąc 100% za maximum, czyli zupełne nasycenie powietrza parą wodną – wynosi 54,0% i jest rekordowo niska dla marca; aż o 20,8 punktów procentowych niższa od przeciętnej dla 30-lecia 1991-2020. Najwilgotniejszy dzień: 4 (średnia wilgotność 80,8%), najsuchszy: 20 (34,8%). Smog pojawiał się nad ranem w dniach z mrozem nocnym (dość gęsty odnotowałem rano w dniu 3). W dniach 16-17 pojawił się w Warszawie pył saharyjski. Ze względu na dużą suchość powietrza, mgły lub zamglenia prawie się nie pojawiały. Dni parne (średnia temperatura punktu rosy ≥16,0°C) w marcu nie występują.

Stan nieba: dni całkiem/prawie bezchmurnych 16, pogodnych 3, umiarkowanie chmurnych 4, chmurnych 7, całkowicie zachmurzonych 1. Średnie zachmurzenie nieba wynosi 38%, jest rekordowo małe (normalne to 64%). Usłonecznienie w tym miesiącu (215,4 h wg obliczenia) jest skrajnie duże i bliskie rekordowemu.

Suma opadu atmosferycznego wynosi 1,7 mm (średnia wieloletnia to 29,1 mm) i jest rekordowo niska dla marca. Największy opad dobowy: 1,4 mm (dnia 4). Suma opadowa dla marca wykazuje wieloletnią tendencję spadkową. Dni z opadem są 3 (normalnie 13). Dni z burzą (grzmotami) nie było. Delikatny śnieg (nietworzący pokrywy) prószył tylko w dniach 4 i 30. Nieprzerwany okres bezopadowy trwał w dniach 8-29, czyli przez 22 dni, co spełnia formalny wymóg tzw. suszy atmosferycznej (minimum 20 takich dni).

Średnia prędkość wiatru (12,0 km/h) jest bardzo niska dla marca (średnia wieloletnia to 15,1 km/h), poprzednio jeszcze niższa w tym miesiącu była w roku 2006. Dominowały dni ze słabymi wiatrami, silne wystąpiły tylko w dniach 26, 28, 31.

Pod względem kierunku wiatru, w marcu zaznaczyły się wyraźne trzy okresy: pierwszy w dniach 1-9 gdy dominowały kierunki północne, w okresie 10-22 panowały kierunki wschodnie, w dniach 23-30 zachodnie. 31 marca wiatr północno-wschodni przyniósł ochłodzenie. W okresie 10-28 (19 dni) napływ mas powietrza kontynentalnego zapewnił niemal nieprzerwanie pogodną, a nawet przez szereg dni bezchmurną aurę z powietrzem suchym, z dużymi amplitudami temperatury w rytmie dobowym (dość ciepłe dni, mroźne noce). Tak długie okresy tego typu pogody nie są u nas zjawiskiem częstym. Marzec zapewnił warszawiakom radykalną odmianę po lutowych słotach.

Średni stan wody wiślanej w marcu (punkt pomiarowy Bulwary o godz. 6:00) wynosi 122 cm, jest więc w górnej strefie stanów niskich. Najwyższy poziom to 178 cm w dniu 1-ego, najniższy 101 cm (25, 27).

Pod względem temperatury, marzec 2022 roku jest podobny do ubiegłorocznego (2021). Pod względem opadu – do marca 1904. W zakresie usłonecznienia – do marca 1921.

VarsoviaKlimat.pl

*****

Obliczenia parametrów meteorologicznych dokonane przez autora na jego odpowiedzialność, na podstawie danych obserwacyjnych IMGW-PIB ze stacji meteorologicznej na lotnisku międzynarodowym Okęcie i innych źródeł, a także obserwacji własnych. Obliczone parametry mogą się różnić od wartości oficjalnie publikowanych przez IMGW-PIB.