[25] Lato 2025: „Zimne i mokre”… czy na pewno?
Wielu urlopowiczów uznało tegoroczne lato za nieudane; spodziewanych upałów było dla nich za mało, za to chmur i deszczu – za dużo. Każdy ma prawo do swoich odczuć, jednak statystyka klimatyczna wykazuje że nie było ono ani chłodne, ani mokre. Skąd więc te opinie? Są kształtowane przez doświadczenia ostatnich kilku, może kilkunastu lat. Nie więcej. Tzw. zwykli ludzie zapominają, co było dawniej. A młode pokolenie w ogóle tego nie doświadczyło. W XXI stuleciu następujące sezony letnie są cieplejsze od tegorocznego: 2002, 2006, 2010, 2013, 2015, 2016, 2018, 2019, 2020, 2021, 2022, 2023, 2024. Te ostatnie siedem sezonów letnich stało się punktem odniesienia. A wiecie, ile sezonów letnich z XX wieku jest cieplejszych od tegorocznego? Dwa. To nie pomyłka: DWA ze stu – z lat 1939 i 1992.
Średnia temperatura trzech miesięcy (według obliczenia własnego) wynosi 19,37°C na stacji Warszawa-Okęcie. To wartość wyższa o 0,47 stopnia od średniej najnowszego (historycznie najcieplejszego) 30-letniego okresu referencyjnego 1991-2020. Najwyższą temperaturę lata odnotowano 3 lipca (36,5°C); to najwyższa wartość kiedykolwiek zanotowana na stacji Okęcie w lipcu. Najniższa przypadła 10 czerwca (5,1°C).
Poniższy wykres (1) ukazuje wzrostowy trend temperatury sezonu letniego od 1779 roku. Najcieplejsze lata meteorologiczne w tym czasie przypadają na roczniki 2019 i 2024 (21,07°C), najzimniejsze na rok 1800 (14,70°C). Stały wieloletni trend wzrostowy – który trwa do chwili obecnej – ma swój początek w dekadzie lat 1980-tych; od tej pory średnia temperatura lata (w przedziałach 10-letnich) wzrosła z ok. 17°C do ponad 20°C. To poważna zmiana.
Wykres 1.
Dane bazowe: Zamek-Piwna-OA-SMW-TNW-PIM-PIHM-IMGW-IMGW/PIB. Seria homogeniczna. Opracowanie VarsoviaKlimat.pl.
Suma opadu atmosferycznego latem 2025 wynosi 111,5 mm wody (mniej niż tegorocznej wiosny), jest więc bardzo niska i wynosi zaledwie 54% normy wieloletniej (1991-2020). Opinie, że lato było mokre nie odpowiadają warszawskiej rzeczywistości, co dotyczy także rzekomo dżdżystego lipca. Dni z mierzalnym opadem było 37, o 1 więcej niż normalnie. Znaczna ich liczba (17) przypada na lipiec, stąd zapewne opinie, że był deszczowy; jednak w 12-stu z nich opady były słabe. Najwyższy opad dobowy wyniósł 16,8 mm (9 lipca). Odnotowałem tylko 5 dni z burzą (grzmotami), choć normalnie powinno ich być… 18. W zbadanym przeze mnie okresie (1961-2025) żadne lato nie miało tak niewiele dni z burzą.
Poniższy wykres (2) ukazuje średnie temperatury oraz opady atmosferyczne lata w 30-letnich okresach referencyjnych od 1841 roku. Analizując wykres trzeba mieć na uwadze, że najważniejszą zeń informacją jest ukazanie ewolucji temperatury i opadu oraz ich wzajemna relacja. Widać, że opad nieco rośnie w ostatnich kilkudziesięciu latach, ale: po pierwsze – nadal pozostaje na poziomie niższym od tego co dominował do około połowy XX stulecia, i po drugie – ten stan utrzymuje się przy znacznie wyższej (i ciągle rosnącej) temperaturze powietrza, nasilającej parowanie. Tendencja jest wyraźna: sezony letnie stopniowo coraz bardziej wysuszają środkowe Mazowsze.
Wykres 2.
Dane bazowe: OA-SMW-TNW-PIM-PIHM-IMGW-IMGW/PIB. Seria homogeniczna. Opracowanie VarsoviaKlimat.pl.
Średnia wilgotność względna powietrza tegorocznego lata wynosi 65,0% i jest znacznie niższa od przeciętnej (69,0%), kontynuując wieloletnią tendencję spadku tego parametru. Dni z niską wilgotnością (< 60%) jest 32 (normalnie 22).
Średnie zachmurzenie nieba – 57% w Warszawie, minimalnie większe od przeciętnego (56%), o czym przesądziły czerwiec z lipcem, znacznie pochmurniejsze od sierpnia. Ogólne usłonecznienie w całym sezonie (wg obliczenia własnego) wynosi 711,4 godzin, czyli 97% średniego wieloletniego i 52% możliwego.
Średnia prędkość wiatru (13,8 km/h) jest wyższa od normalnej; czerwiec był znacznie bardziej wietrzny niż przeciętnie. Silniejszym i porywistym wiatrem odznaczyły się dni 9, 11-12, 18-19, 24-25, 29-30 czerwca, 8-10, 16, 23 lipca oraz 10 i 23-25 sierpnia. W dniach 25 czerwca, 16 i 23 lipca oraz 23 i 25 sierpnia występowały krótkotrwałe (10-20 minut), atoli dokuczliwe szkwały.
Stan wody wiślanej (punkt pomiarowy Bulwary) przez całe lato był skrajnie niski, jego średnia wartość (48 cm), nie ustanowiła jednak rekordu (47 cm z roku 2022); trzeba jednak podkreślić, że rekordowo niskie były poziomy w lipcu i sierpniu. Najwyższy stan wody odnotowałem 9 czerwca (129 cm), najniższe 28-29 sierpnia (6 cm), co przez chwilę było historycznym rekordem (jak się miało okazać, wnet pobitym na początku września).
W podsumowaniu tegorocznego raportu wiosennego pisałem, cytuję: „Podczas tegorocznej wiosny niskie temperatury i dość wysokie opady maja zapobiegły pogłębieniu posuchy i niewątpliwie poprawiły stan wilgoci w powierzchniowych warstwach gleby, odżyła i energicznie wzrosła warszawska roślinność. Jednak, jak wskazuje stan wody wiślanej, do istotnej poprawy poziomu wód podziemnych (trwałego usunięcia groźby wysuszania Mazowsza) potrzeba znacznie więcej, niż tylko jednego miesiąca o niewysokich temperaturach i wysokich opadach.”
Teraz tylko dodam, że poprawa była chwilowa i złudna; lato 2025 poważnie pogorszyło sytuację suszy na środkowym Mazowszu.
VarsoviaKlimat.pl
*****
Obliczenia parametrów meteorologicznych dokonane przez autora i na jego odpowiedzialność na podstawie danych obserwacyjnych IMGW-PIB ze stacji meteorologicznej na lotnisku międzynarodowym Okęcie i innych źródeł (m. in. Ogimet/GSOD), a także obserwacji własnych.