Sierpień 2025: skrajnie suchy, termicznie w normie (tej najnowszej)
Tegoroczny sierpień pogłębił wielomiesięczny (a właściwie wieloletni) deficyt wilgoci w środowisku środkowego Mazowsza. Jednym ze skutków są rekordowo niskie (odnotowane) stany wody wiślanej. Dość powszechna opinia o tym miesiącu jako chłodnym, nie odpowiada rzeczywistości statystyczno-klimatycznej (jak wykazuję dalej). To przekonanie może wynikać z dość dotkliwego dla urlopowiczów ochłodzenia w dniach 23-26, a także ogólnie dość chłodnych nocy w tym miesiącu (zob. średnie Tmax i Tmin poniżej). Inną przyczyną może być nieustająca akcja żądnych sensacji mediów, ustawicznie alarmujących ulewami, zimnem, wichurą (z czego większość się w naszym regionie się nie sprawdza). Atoli to samo dotyczy apokaliptycznych ostrzeżeń przed śmiercionośnymi upałami; żaden dzień ze skrajnym upałem się nie zdarzył. Innymi słowy, wg medialnych alertów w tym miesiącu przez połowę dni mieliśmy przemarzać do szpiku kości i tonąć w tzw. powodziach błyskawicznych, a przez resztę czasu zamieniać się w kupki gorącego popiołu, jak tylko wyjdziemy z domów na ulice. Oczywiście piszę to pół-żartem, jednak przesadzanie z alertami pogodowymi może sprawić, że ludzie się do nich przyzwyczają i nie zwrócą nań uwagi, gdy w końcu kiedyś będą zasadne.
Barometr średni miesięczny do poziomu morza sprowadzony wynosi 1015,3 hPa, jest więc równy normalnemu. Ciśnienie atmosferyczne sięgnęło najwyżej w dniu 11 (1024,7 hPa, o 0,7 hPa powyżej normalnego dla tego parametru). Najniżej spadło w dniach 29-30 (1005,1 hPa, średnie wieloletnie minimum to 1005,4 hPa).
Średnia temperatura sierpnia wynosi 19,4°C i jest nieco niższa od średniej, ale tylko dla okresu 2001-2024 (19,8°C); wobec 30-lecia 1991-2020 jest wyższa o 0,2 st., a dla dawniejszych okresów referencyjnych przewaga termiczna tegorocznego sierpnia jest jeszcze większa. Średnia Tmax 25,8°C (+1,3 wobec normalnej – to nie pomyłka); Tmin 13,0°C (-0,8). Najcieplejszy dzień: 29, jego średni ciepłostan 26,2°C; najchłodniejszy zaś 24 (14,1°C). Maximum absolutne: 32,4°C (dnia 15, +0,4° wobec średniego). Minimum: 7,6°C (27-ego, -0,2°).
Wilgotność względna średnia miesięczna – biorąc 100% za maximum, czyli zupełne nasycenie powietrza parą wodną – wynosi 61,0% i jest aż o niemal 9 punktów niższa od średniej wieloletniej (69,9%). Najwilgotniejszy dzień: 31 (średnia wilgotność 83%), najsuchszy: 13 (43,8%). Dni parnych (ze średnią dobową temperaturą punktu rosy 16,0°C+) było 2 (normalnie bywa 7). Średnia wartość TPR dla całego miesiąca to 11,6°C (-1,7°C wobec normalnej). Najwyższa: 18,6°C (dnia 30).
Stan nieba: dni całkiem/prawie bezchmurnych 3, pogodnych 14, umiarkowanie chmurnych 13, chmurnych 1, całkowicie zachmurzonych 0. Średnie zachmurzenie nieboskłonu wynosi 49% i jest mniejsze od normalnego (53%), najmniejsze od roku 2018; usłonecznienie w sierpniu (248,3 h wg własnego obliczenia) stanowi 58,9% możliwego (normalnie 55,7%). W sierpniu słońca było znacznie więcej, niż w lipcu. Osobliwie słoneczny (a pod koniec upalny) był okres od 9 do 16 sierpnia. Ponownie upał zawitał do nas 28-29 sierpnia, jednak tym razem słońce było nieco bledsze z powodu saharyjskiej śreżogi (lekkiej, wysokiej mgiełki pylnej); po czym w dniu 30-ego dalej było gorąco, jednak tym razem w wersji duszno-parnej. Śreżoga „pustynna” pojawiła się wcześniej w dniach 15-16 (wraz z upałem), natomiast wilgotna mgiełka poranna w dniu 31-ego.
Jak już wiemy, sierpień był ekstremalnie ubogi w opady deszczu; ich suma na stacji Okęcie wynosi 10,0 mm, co stanowi tylko 16,6% tej, która powinna spaść normalnie. Dni z opadem (≥ 0,1 mm) w całym miesiącu było 5 (normalnie 11), najmniej w sierpniu od 2015 roku. Maksymalny opad dobowy: tylko 4,0 mm (dnia 25); średnia wartość wieloletnia tego parametru to 20,4 mm. Nie odnotowałem żadnej burzy (z grzmotami); one owszem były, ale tylko w zapowiedziach medialnych i alertach pogodowych. Brak burz w sierpniu jest niezwykłą rzadkością; w dotąd opracowanym przeze mnie okresie (od 1952 roku), wcześniej taki miesiąc zdarzył się tylko raz (w roku 1953). Przeciętnie dni z burzą bywa w sierpniu pięć.
Średnia prędkość wiatru (śrpw) w tym miesiącu (12,2 km/h) jest większa od przeciętnej (11,1 km/h). Silniejszym wiatrem wyróżniły się dni 5-6, 10, 23-25 oraz 29; ciekawe, że w tym miesiącu szkwały jakby „zastępowały” tradycyjne burze (wiało, padało, ale bez grzmotów). Najsilniejszy poryw wiatru (51,8 km/h) w dniu 29. Najbardziej wietrzny dzień sierpnia (24) ma śrpw 20,6 km/h (norma dla tego parametru to 20,8 km/h). W dniach 1-9 dominowały wiatry południowo-zachodnie, 13-15 oraz 27-29 południowo-wschodnie (skutkujące aurą gorąco-upalną). Poza tym przeważały kierunki zachodnie.
Poziomy wody wiślanej były rekordowo niskie dla zbadanego przeze mnie okresu (1951-2025); jej średni stan całomiesięczny (punkt pomiarowy Bulwary o godz. 6:00) wynosi 35 cm (dla lipca tegorocznego 38 cm). Najwyższy poziom (z tejże godziny) to 114 cm (dnia 3). Najniższy zaś stan (6 cm z dni 28-29) stanowi absolutny rekord dla wspomnianego okresu (który nie przetrwał długo, ale o tym napiszę w raporcie wrześniowym).
W swoich podstawowych parametrach sierpień tegoroczny jest bardzo podobny do sierpnia 1942 roku.
VarsoviaKlimat.pl
*****
Obliczenia parametrów meteorologicznych dokonane przez autora na jego odpowiedzialność, na podstawie danych obserwacyjnych IMGW-PIB ze stacji meteorologicznej na lotnisku międzynarodowym Okęcie oraz innych źródeł, a także obserwacji własnych. Obliczone parametry mogą się różnić od wartości oficjalnie publikowanych przez IMGW-PIB.