Tegoroczny październik był bardzo ciepły; zajmuje dziewiątą pozycję w moim rankingu najcieplejszych październików. Wyżej odeń na tej liście stoją tylko jego poprzednicy z lat 1907, 2000, 1896, 1967 i 2019; wartości z lat 1836, 1909 i 1966 zostały wyrównane (przy wyrównanych wartościach pozycja na liście jest chronologiczna). Październik jest tylko o 1,2 st. chłodniejszy od tegorocznego września. Wyróżnił się przede wszystkim tym, że stosunkowo wysokie i zrównoważone temperatury utrzymywały się bez żadnej poważnej przerwy aż do końca miesiąca, co się zdarza bardzo rzadko. Tylko w jednym dniu temperatura maksymalna była jednocyfrowa (przeciętnie takich dni jest 9).
Barometr średni miesięczny do poziomu morza sprowadzony wyniósł 1020,1 hPa, jest więc znacznie wyższy od przeciętnego (1017,6 hPa). Ciśnienie atmosferyczne sięgnęło najwyżej w dniu 7 (1029,7 hPa, poniżej średniej wieloletniej dla tego parametru), najniżej spadło 2-3 (1008,8 hPa, normalne minimum to 1001,3 hPa). Właściwie tylko w dniach 2-3 mieliśmy do czynienia z niskim ciśnieniem atmosferycznym. Dominacja układów wyżowych była niemal zupełna.
Średnia temperatura października to 11,5°C, czyli o 2,6 stopni powyżej średniej wieloletniej (1991-2020). Seria ciepłych październików trwa nieprzerwanie od roku 2017. Średnia Tmax wyniosła 15,9°C, Tmin 7,1°C. Najcieplejszy dzień: 16, jego średni ciepłostan 15,9°C; najchłodniejszy zaś 21 (4,8°C). Maximum absolutne 21,3°C (dnia 17), a minimum 0,0°C (21). Kiedyś brak przymrozku (na standardowej wysokości 2m nad ziemią) był bardzo rzadkim zjawiskiem w październiku, jednak w ostatnim okresie to częste, gdyż dotyczy lat 2020, 2018, 2017.
Wilgotność względna średnia miesięczna – biorąc 100% za maximum, czyli zupełne nasycenie powietrza parą wodną – wynosi 84,1%, jest więc nieco wyższa od normalnej (83,4%). Najwilgotniejszy dzień: 31 (średnia wilgotność 95,9%), najsuchszy: 13 (75,6%). Październik i listopad to tradycyjnie najbardziej mgliste miesiące, jednak tegoroczny październik mglisty nie był, istotne zamglenia nastąpiły dopiero pod koniec miesiąca, osobliwie w dniach 23 i 31. Dni parnych (średnia temperatura punktu rosy ≥16,0°C) nie było (w przeszłości taki dzień zdarzył się w październiku tylko raz).
Stan nieba: dni całkiem/prawie bezchmurnych 3, pogodnych 7, umiarkowanie chmurnych 14, chmurnych 6, całkowicie zachmurzonych 1. Średnie zachmurzenie nieboskłonu wynosi 60% (normalne 64%), miesiąc był więc dość pogodny. Usłonecznienie w październiku (122,2 h wg własnego obliczenia) jest znaczne, gdyż wynosi 41% możliwego (normalne 36%). Słońca w październiku mieliśmy niewiele mniej niż we wrześniu.
Suma opadu atmosferycznego wynosi 27,7 mm, jest więc – mimo stosunkowo wysokiej wilgotności powietrza – znacznie mniejsza od normalnej (tylko 69% tejże). Największy opad dobowy: 9,5 mm (18). Dni z opadem było 12 (tyle co przeciętnie). Dni z burzą (grzmotami) nie odnotowałem.
Październik tegoroczny wyróżnia się spokojem w warszawskiej atmosferze. Średnia prędkość wiatru (9,6 km/h) jest skrajnie mała; mniejsza była ostatnio w roku 2019 (9,5 km/h), a jeszcze mniejsza w 1962 (9,1). Silnym wiatrem odznaczył się tylko dzień 3 (24,9 km/h).
Zdecydowanie dominowały w tym miesiącu ciepłe wiatry południowo-zachodnie i południowo-wschodnie.
Poziom wody wiślanej był w dalszym ciągu bardzo niski. Średni jej stan w październiku (punkt pomiarowy Bulwary o godz. 6:00) to 82 cm; co prawda wyższy o 39 cm od wrześniowego, stanowi jednak tylko połowę dolnej granicy strefy średniej. Najwyższy poziom to 121 cm w dniu 10-ego, najniższy: 60 cm (28).
Październik 1967 roku ma parametry termiczno-opadowe najbardziej zbliżone do października tegorocznego.
VarsoviaKlimat.pl
*****
(Obliczenia parametrów meteorologicznych dokonane przez autora na jego odpowiedzialność, na podstawie danych obserwacyjnych IMGW-PIB ze stacji meteorologicznej na lotnisku międzynarodowym Okęcie i innych źródeł, a także obserwacji własnych. Obliczone parametry mogą się różnić od wartości oficjalnie publikowanych przez IMGW-PIB).