WARSZAWSKIE REKORDY

Strona główna WARSZAWSKIE REKORDY

Rekordy i prawie-rekordy września 2023

0

Wrzesień 2023

Temperatura powietrza całomiesięczna
Średnia miesięczna: 18,6°C – poprzedni rekord 17,3°C (1824)
Średnia miesięczna Tmax: 24,6°C – poprzedni rekord 22,3°C (2016)
Średnia miesięczna Tmin: 12,7°C – poprzedni rekord 12,6°C (1824)
Temperatury ekstremalne w miesiącu
Najniższa Tmax: 17,4°C – poprzedni rekord 16,9°C (2006).
Najniższa Tmin: 8,5°C – poprzedni rekord 8,4°C (1909).
Temperatura powietrza dobowa (dni kalendarzowe)
Średnia:
Dnia 13: 22,5°C – poprzedni rekord 22,1°C (1955)
Dnia 27: 20,4°C – poprzedni rekord 19,6°C (2012)
Maksymalna:
Dnia 13: 30,4°C – poprzedni rekord 29,6°C (1947)
Dnia 28: 26,5°C – wyrównany rekord (1942)
Dnia 29: 26,8°C – poprzedni rekord 26,7°C (1892)
Minimalna:
Dnia 14: 17,0°C – poprzedni rekord 16,4°C (1947)
Dnia 22: 16,1°C – poprzedni rekord 15,5°C (1924)
Dnia 23: 15,7°C – poprzedni rekord 15,3°C (1868)
Dni w przedziałach Tmax
Dni z Tmax ≥ 25,0°C było 15 – poprzedni rekord to 12 dni (1886).
Dni z Tmax ≥ 20,0°C było 28 – poprzedni rekord to 23 dni (1892).
Dni w przedziale Tmin
Dni z Tmin ≥ 10,0°C było 26 – poprzedni rekord to 24 dni (2017).
Całomiesięczna suma opadu
9,9 mm – mniejsza była tylko w latach 1810, 1817, 1827, 1878, 1941, 1951, 2011, 2014.
Średnia temperatura punktu rosy
Całomiesięczna: 13,0°C – poprzedni rekord to 12,5°C (1994).
Średnie zachmurzenie nieboskłonu
Całomiesięczne: 36% – mniejsze było tylko w latach 1846, 1858, 1879, 1886, 1949, 1975.
Usłonecznienie
Całomiesięczne: 240,8 godzin – większe było tylko w latach 1846, 1858, 1879, 1886.
Wiatr (średnia prędkość)
Całomiesięczna: 8,0 km/h – mniejsza była tylko w latach 1884, 1919, 1928.
Najwyższa średnia dobowa w miesiącu: 15,2 km/h – poprzedni rekord (najmniejszej wartości tego parametru) to 15,6 km/h (1884).

VarsoviaKlimat.pl

11.07.2024: Rekordowo ciepła noc (Tmin 23,4°C)

0

Tzw. noce tropikalne (z Tmin ≥ 20,0°C) zawsze były w Warszawie zjawiskiem tak rzadkim, że można je było traktować li tylko jako klimatyczną ciekawostkę. A mówiąc ściślej: takimi były do niedawna, gdy w ostatnich kilkunastu latach ich liczba energicznie rośnie; choć nadal stanowią klimatyczny margines, to jednak ich obecność daje się odczuć w mieście gdzie większość mieszkań nie posiada klimatyzacji. A wiele wskazuje, że będzie ich w najbliższej przyszłości coraz więcej. I to coraz cieplejszych.
W nocy z 10 na 11 lipca 2024 roku najniższa oficjalnie odnotowana na Okęciu temperatura (nad ranem) wyniosła 23,4°C.
Nie znalazłem (nie określiłem) żadnej nocy odeń cieplejszej za pierwszy okres warszawskiej serii termometrycznej, czyli za lata 1779-1840. Dwa poniższe wykresy ukazują lata 1841-2024, tutaj również takiej Tmin nie ma (przy założeniu, że nowy rekord nie zostanie pokonany jeszcze w obecnym roku 2024). Co prawda w raporcie stacji Muzeum jest podane, że 6 czerwca 1905 roku Tmin wyniosła 26,4°C, jednak moim zdaniem nie jest to wartość wiarygodna i nie znalazłem jej potwierdzenia.
Na wykresie (1) moim zdaniem szczególnie zwraca uwagę bliska zgodność wzrostu obu parametrów, od dekady 1991-2000 począwszy. Może to wskazywać na kontynuację trendu w przyszłości.

Wykres 1.

Dane: OA / SMW/ TNW/ PIM / PIHM / IMGW / IMGW-PIB. Seria homogeniczna. Opracowanie VarsoviaKlimat.pl.

Jak wspomniałem, aż do dekady 1991-2000 liczba nocy tropikalnych był znikoma (wykres 2), najwięcej ich się pojawiło w latach 1861-1870 (8), a w dekadach 1871-1880, 1931-1940, 1951-1960 oraz 1981-1990 nie doszukałem się ani jednej. Podkreślam: ani jednej.
Obraz ukazuje stosunkowo skromną liczbę nocy tropikalnych w trzyleciu 2021-2023 wobec dekady poprzedniej. Czy to oznacza załamanie trendu? Nie sądzę, w obecnym roku 2024 mamy już cztery takie noce (nieuwzględnione na wykresie).

Wykres 2.

Dane: OA / SMW/ TNW/ PIM / PIHM / IMGW / IMGW-PIB. Seria homogeniczna. Opracowanie VarsoviaKlimat.pl.

Jednym z tematów ostatnio podnoszonym w alarmistycznym tonie przez popularne media jest właśnie wzrost liczby nocy tropikalnych w Warszawie. Faktycznie, przybywa ich w wymiarze spektakularnym… jednak w proporcji do tego, co było wcześniej. A punkt startu był bliski zeru.
Daleka jeszcze droga do tego, by takie noce jęły przeważać w stolicy w sezonie letnim chyba, że ich wzrost przyspieszy w najbliższych latach (czego nie można wykluczyć). Jednak wiele wskazuje na to, że będą się stawać dotkliwym problemem dla wielu (chyba większości) warszawiaków, którzy mieszkają w budynkach niedostosowanych do tych warunków.

VarsoviaKlimat.pl

23 marca 2022: największa amplituda temperatury od 1951 roku

0

W środę 23 marca nad ranem, zmierzona na stacji Okęcie temperatura spadła do -3,0°C. W dzień wzrosła do 19,3°C. W ciągu jednej doby mieliśmy więc w Warszawie przejście od zimy do lata; amplituda skrajnych temperatur wynosi 22,3 st. Jak się okazało, w okresie od 1951 roku nie było większej amplitudy dobowej w żadnym miesiącu roku. Poprzedni rekord (21,7°C) przypadał na dzień 19 marca 1990, gdy Tmin wyniosła -1,2°C, a Tmax 20,5°C. Przyczyna tak dużych amplitud była w obu przypadkach ta sama: napływ bardzo suchej, kontynentalnej masy powietrza. Średnia dobowa wilgotność powietrza 23 marca roku bieżącego to 45,3%, podczas gdy w roku 1990 jest to 48,4% (norma dla marca to 75%). Usłonecznienie 23 marca br. było pełne (11,1 h), a w roku 1990 prawie pełne (10 h). W obu przypadkach panowało wysokie ciśnienie atmosferyczne (wpływ wyżu kontynentalnego); w roku bieżącym średnie dobowe 1035,2 hPa, w 1990 roku 1033,4 hPa.

Największe (uśrednione dla okresu 1991-2020) amplitudy temperatur dobowych występują u nas w sezonie wiosenno-letnim (11°C), a najmniejsze – zimą (5°C).

VarsoviaKlimat.pl

16,8°C: nowy październikowy rekord dobowej temperatury minimalnej

0

Wczorajszy dzień w stolicy reprezentował regularne lato, bez przymiotnika „babie”. Aż do popołudnia było sporo ciepłego słońca, najwyższa temperatura dochodziła na stacjach miejskich do 24-25 stopni. Oficjalnie na stacji Okęcie wyniosła 23,8°C (oczywiście w cieniu). To bardzo wysoka wartość, jednak niewystarczająca do pokonania rekordu dla tego dnia (25,4°C z roku 1966).

Najbardziej jednak imponuje dobowa Tmin, czyli najniższa temperatura z nocy poprzedzającej, czyli z soboty na niedzielę 3/4 października. Na stacji Okęcie najniższa odnotowana wartość to 16,8°C; nie udało mi się odnaleźć w annałach oficjalnych warszawskich stacji meteo żadnej tak ciepłej nocy w październiku (dotychczasowa rekordzistka z roku 2011 miała 15,8°C).

Taką noc uznalibyśmy za bardzo ciepłą nawet w lipcu. Przynajmniej do niedawna.

VarsoviaKlimat.pl

Rekordy i prawie-rekordy stycznia 2023 roku

0

Epizod superciepła na początku tegorocznego stycznia oznaczał pobicie szeregu rekordów klimatycznych Warszawy. Oto wyniki nowe i poprzednie (z całej historycznej serii pomiarowej) według kategorii parametrów (tyle udało mi się znaleźć). W nawiasach poprzednie rekordy i lata, w których wystąpiły.

Średnia temperatura powietrza [T] w skali miesiąca
Średnia miesięczna → 3,4°C. Tylko styczeń 2007 jest cieplejszy [3,7°C].
Miesięczna średnia Tmax → 5,0°C. Wyżej tylko stycznie 2007 [5,6°C], 1983 [5,5°C], 1796 [5,1°C].
Miesięczna średnia Tmin → 1,8°C. Poprzedni rekord 1,7°C [2007].
Średnia dobowa → 16,2°C. [11,2°C – 2007].
Najwyższa Tmax → 18,9°C. [13,8°C – 1993].
Najwyższa Tmin → 13,4°C. [9,5°C – 2007].
Najniższa Tmin → -3,9°C. [-4,0°C – 1863].

Temperatura średnia powietrza [Tśr] w skali dobowej
1 stycznia → 16,2°C. [8,9°C – 2022].
2 stycznia → 10,7°C. [7,1°C – 2022].

Temperatura maksymalna powietrza [Tmax] w skali dobowej
1 stycznia → 18,9°C [10,2°C – 2007].
2 stycznia → 14,1°C [10,6°C – 2022].

Temperatura minimalna powietrza [Tmin] w skali dobowej
1 stycznia → 13,4°C [8,1°C – 2022].
2 stycznia → 7,3°C [5,5°C – 1902].
3 stycznia → 7,2°C [6,4°C – 1988].

Średnia dobowa wilgotność względna powietrza – rekordowo niska w skali dobowej
1 stycznia → 59,2% [63,7% – 1973].
Prawie został pokonany rekord stycznia, wynoszący 58,9% [09/01/2005].

VarsoviaKlimat.pl

*****

(Opracowano na podstawie danych historycznych z warszawskich stacji meteorologicznych. Obliczone parametry mogą siężnić od wartości oficjalnie publikowanych przez IMGW-PIB).

30-31 marca, 1, 8-9 kwietnia 2024: Nowe rekordy ciepła

0

W ostatnim okresie dobowe warszawskie rekordy ciepła padają niemal seryjnie, niczym drzewa w Puszczy Karpackiej. Poniższy wykres (1) ukazuje najwyższe temperatury maksymalne dla okresu 31 dni od 20 marca do 19 kwietnia (według stanu na dzień 10 kwietnia 2024). Obecne prognozy nie przewidują pokonywania kolejnych rekordów do 19 kwietnia.
Trzeba zwrócić uwagę jak bardzo tegoroczne marcowo-kwietniowe rekordy (wyróżnione ciemniejszą barwą) odstają od otoczenia jak latarnie przybrzeżne nad morską tonią. Aż 13 rekordów z przedstawionego okresu przypada na XXI stulecie.
Widać wyraźnie, że okres możliwego występowania aury gorącej (Tmax ≥ 25,0°C) nagle przesunął się aż do końcówki marca.
Nowe rekordy dobowe: 24,4°C (30 marca), 25,3°C (31, także rekord dla miesiąca marca), 24,2°C (1 kwietnia), 28,0°C (8), 27,4°C (9).

Wykres 1.

Dane bazowe: Zamek-Stare Miasto-OA-SMW-TNW-PIM-PIHM-IMGW/PIB. Opracowanie VarsoviaKlimat.pl.

Poniższy wykres (2) ukazuje średnią (całodobową) temperaturę 20-dniowego okresu od 21 marca do 20 kwietnia w latach 2001-2024. Jej wartość tegoroczna jest porównywalna do normalnej (30-letniej) średniej maja (14,3°C)!

Wykres 2.

Dane bazowe: IMGW/PIB. Opracowanie VarsoviaKlimat.pl.

Na powyższym wykresie który ukazuje ogólny trend wzrostowy temperatury, zwraca jednak uwagę bardzo niska wartość (-1,3°C) z roku 2013. W rzeczy samej, przełom marca i kwietnia w owym roku był zimowy. Dla dłuższego okresu historycznego jest zupełnym ewenementem: w latach 1971-2000 najniższe wartości średniej temperatury dla okresu 21 marca – 20 kwietnia to 3,0°C (w latach 1980, 1997); patrząc dalej w przeszłość (okres 1941-1970), dopiero lata 1958 i 1952 mają zbliżone wartości (odpowiednio -0,8°C i -0,6°C).
Czego ten zaskakujący wynik z 2013 roku dowodzi? Moim zdaniem, dwóch rzeczy. Pierwsza – że mimo postępującego ocieplenia klimatu, sporadyczne uderzenia nawet skrajnego zimna (kilkudniowe, kilkutygodniowe, a może nawet kilkumiesięczne) są ciągle możliwe. Druga – że są coraz rzadsze, mają charakter incydentalny, wyjątkowy, przez co nie są w stanie zahamować (a tym bardziej odwrócić) panującej tendencji ocieplenia okresu wczesnowiosennego w Warszawie.

VarsoviaKlimat.pl

Warszawa pobiła dziś swój sezonowy rekord najpóźniejszej pierwszej pokrywy śnieżnej!

0

Dziś, 24 stycznia 2020 roku w porannym terminie pomiarowym, nie zmierzono na stacji Okęcie żadnej pokrywy śnieżnej (jako „pokrywę” licząc od co najmniej 1 centymetra śniegu na ziemi). Od początku sezonu jesienno-zimowego 2019/2020 śnieg nie pojawił się na ziemi w Warszawie jeszcze ani razu, choćby odrobina. W dziejach obserwacji na wspomnianej stacji jeszcze się nie zdarzyło, aby śnieg w sezonie jesienno-zimowym nie pojawił się na ziemi ani razu tak długo. Jest to wydarzenie symboliczne, efektownie ilustrując postępujące ocieplenie klimatu stolicy. Do końca obecnej zimy śnieg prawdopodobnie pojawi się, jak nie w styczniu to w lutym, a jak nie w lutym to w marcu. Jednak to już wagi dzisiejszego rekordu nie zmieni.

Z moich badań danych historycznych okresu od roku 1950 wynika, że do tej pory najpóźniejszą datą pierwszej w sezonie pokrywy śnieżnej w Warszawie był 24 stycznia 1988 roku, czyli w sezonie 1987/88. Dla jasności można zaznaczyć, że od początku pomiaru opadów, nie odnotowano jeszcze w Warszawie ani jednego sezonu zimowego całkowicie pozbawionego pokrywy śnieżnej.

W omawianym 69-letnim okresie od sezonu 1950/51 do 2018/19, pierwsza pokrywa śnieżna pojawiła się dopiero w styczniu tylko 2 razy (3% sezonów), było tak w sezonach 1960/61 i 1987/88. A jak było w pozostałych? Pierwsza w sezonie pokrywa śnieżna pojawiała się:

W październiku – 4 razy (6% sezonów), w grudniu 24 razy (35%), a najczęściej w listopadzie – 39 razy (57%).

Jak widać na powyższym wykresie, stopniowo coraz częściej pojawiają się sezony z nielicznymi dniami śnieżnymi. Przed przełomem lat 1980-tych i 1990-tych, sezonów w których liczba dni śnieżnych nie przekraczała 30, prawie nie było; tylko zimy 1960/61 (25 dni) i 1974/75 (16 dni). Wspomnianym punktem przełomowym jest sezon 1988/89, który wykazuje do dziś rekordowo niską liczbę dni śnieżnych (14). Od tamtego czasu zimy z małą liczbą dni śnieżnych powtarzają się znacznie częściej (sezony: 1989/90, 1991/92, 1994/95, 1997/98, 2000/01, 2006/07, 2007/08, 2013/14, 2014/15, 2015/16). W sezonie 2018/19 liczba takich dni tylko minimalnie przekroczyła wymieniony poziom (było ich 32).

Należy podkreślić: są to zimy, w których mierzalna pokrywa śnieżna zalegała na ziemi (w podsumowaniu sezonowym) co najwyżej przez jeden miesiąc, choć jak wiadomo, zima meteorologiczna trwa trzy miesiące.

VarsoviaKlimat.pl

*****

(Obliczenia uśrednionych parametrów meteorologicznych dokonane przez autora na jego odpowiedzialność, na podstawie danych obserwacyjnych IMGW-PiB ze stacji meteorologicznej na lotnisku międzynarodowym Okęcie i innych źródeł, a także obserwacji własnych. Część lub całość danych obserwacyjnych została przetworzona, a obliczone parametry mogą się różnić od wartości oficjalnie publikowanych przez IMiGW-PIB).

Nowe rekordy ciepła dla 13 i 14 września

0

W środę 13 września 2023 roku temperatura maksymalna oficjalnie zanotowana na Okęciu wyniosła 30,4°C. Jest to historyczny rekord dla tego dnia kalendarzowego – poprzedni to 29,6°C z roku 1947. Temperatura minimalna następnego dnia (nad ranem 14 września) to 17,0°C; tym samym pokonany został warszawski rekord dobowy z roku 1947 (16,4°C).
Jednak rekordowe wartości dla miesiąca września (Okęcie) pozostają niepokonane: dla Tmax jest to 34,5°C (01/09/2015) a dla Tmin 19,1°C (02/09/2019).
Czy średnia Tmax dla dnia 13 września rośnie? Ukazuje to poniższy wykres. (Dane z serii pierwotnej).

Jak się okazuje, poziom Tmax nie wykazywał tendencji wzrostu – aż do dekady 2011-2020.
Drugi wykres ukazuje ewolucję temperatury minimalnej dla dnia 14 września. (Dane z serii homogenicznej).


* Dane: OA/ SMW / TNW / PIM / PIHM / IMGW / IMGW-PIB. Opracowanie VarsoviaKlimat.pl.

Także w tym przypadku spektakularny wzrost dotyczy dekady 2011-2020.

VarsoviaKlimat.pl

16-17 lutego padły rekordy ciepła w Warszawie!

0

Mamy za sobą dwie doby „szaleństwa” temperatury. Choć powstaje pytanie, czy w nieodległej przyszłości nie staną się one częstym zjawiskiem w lutym, ale to temat na inny artykuł. Faktem jest, że padło w ciągu tych 48 godzin szereg historycznych rekordów ciepła w stolicy. Oto one.

W nocy z niedzieli na poniedziałek 16-17/02/2020 temperatura nie spadła poniżej 9,5°C, która oznacza nie tylko zdecydowane pokonanie wcześniejszego rekordu najwyższej temperatury minimalnej (Tmin) dla 17 lutego (6,5°C z roku 1950); jest także najwyższą Tmin kiedykolwiek oficjalnie odnotowaną w Warszawie w lutym (pokonany rekord to 9,3°C z 26/02/1989). Niewiele brakowało do pobicia rekordu najwyższej Tmin dla całej zimy meteorologicznej (10,0°C z 12 grudnia 1994).

Średnia temperatura dobowa – wyliczona dla dnia 17 lutego 2020 roku jako średnia arytmetyczna Tmax z tegoż dnia oraz Tmin z uprzedniej nocy – wyniosła imponujące 11,9°C, czyli przekroczyła normę (1991-2019) dla tego dnia o 13,3 stopni! Jest to wartość zbliżona do wieloletniej średniej dla… maja. Może to być rekord tego parametru dla całej zimy meteorologicznej.

W poniedziałek 17/02 maksymalna temperatura dobowa (Tmax) na oficjalnej stacji Okęcie wyniosła 14,3°C, bijąc dotychczasowy rekord dla tegoż dnia (13,2°C z roku 1974). Jest to też najwcześniejsze w sezonie zimowo-wiosennym przekroczenie bariery 14 stopni w stolicy, poprzednie było 21/02 (17,2°C, rok 1990). Średnia wieloletnia Tmax dla tego dnia (1991-2019) została przekroczona o 12,2 stopni; przy identycznej anomalii dodatniej, w dniu 2 sierpnia mielibyśmy w Warszawie 39 stopni Celsjusza (do tej pory nigdy oficjalnie tak wielkiego upału tutaj nie odnotowano).

Ciepłota ostatnich dwóch dni stanowi efektowne zwieńczenie bezprecedensowo stabilnie łagodnej pogody, jaka u nas panuje od początku obecnej zimy. Poniższy wykres przedstawia dobowe temperatury maksymalne w stolicy w okresie od 1 stycznia do 17 lutego 2020, oraz – dla porównania – przebieg temperatury uśrednionej (1991-2019). Najbardziej uderzające są dwie cechy przedstawionego okresu roku 2020: pierwsza – tylko dwa dni były (nieco) zimniejsze niż przeciętnie; druga – nie było żadnego dnia mroźnego. Ani jednego! Najprawdopodobniej to się jeszcze nie zdarzyło w dziejach obserwacji od XVIII wieku.

Oprac. VarsoviaKlimat.pl na podstawie danych IMiGW-PIB.

Warto też zauważyć, że linia trendu dla omawianego okresu 2020 roku rośnie znacznie bardziej, niż dla wartości przeciętnej wieloletniej. Dla tej drugiej punkt startu to nieco poniżej 1 stopnia, dla pierwszej 4 stopnie; pod koniec okresu odpowiednio około 1,5°C i prawie aż 7°C; różnica więc wzrosła z ok. 3 stopni do ok. 5,5. Czyżby była to zapowiedź ciepłego marca w tym roku?

Z każdym dniem rośnie szansa na zajęcie przez zimę 2019/20 pierwszego miejsca w rankingu najcieplejszych zim warszawskich. Aktualnym (jeszcze) rekordzistą jest zima 1989/90.

 

VarsoviaKlimat.pl

Ostatnie dni z wysokim ciśnieniem, jednak w październiku bywało wyższe

0

Za nami dni z bardzo wysokim ciśnieniem atmosferycznym w stolicy. Przyczyną tego wzrostu była rozpoczęta 1 października dominacja silnego wyżu rosyjskiego nazwanego „Lioba”. Od 7 października panował on już nad Warszawą niepodzielnie, sprowadzając pogodę słoneczną a nawet całkowicie bezchmurną, zimne noce i umiarkowanie ciepłe dni. W sobotę 9 października ciśnienie osiągnęło maksimum na stacji Okęcie (1036,7 hPa na poziomie morza). To bardzo wysoka wartość (średnia dla tego miesiąca to 1017,6 hPa), jednak w przeszłości w październiku ciśnienie bywało jeszcze wyższe. Ostatnio w roku 2015 (1038,8 hPa), wcześniej w 2004 (1038,1), 1997 (1038,5), i tak dalej.

Najwyższe wartości ciśnienia powietrza w październiku w Warszawie wystąpiły w latach 1886 (dnia 29) i 1993 (19), (obie wartości 1043,1 hPa). W obu przypadkach niebo było pogodne lub bezchmurne, a w nocy wystąpiły przymrozki. Przyczyną takiej aury o tej porze roku jest wpływ wyżów wschodnich ściągających nad nasze miasto kontynentalne, suche masy powietrza.

VarsoviaKlimat.pl