Jak wskazuje linia trendu na poniższym wykresie (1), w ciągu ponad stulecia średnia temperatura czerwca wzrosła w Warszawie z ok. 16,8°C do ok. 17,3°C, mamy więc do czynienia ze zmianą o ok. 0,5 stopnia. To zmiana jeszcze mniejsza od majowej (o ok. 0,5 st.) o 1,5 st. od zmiany kwietniowej, i aż o 2,5 stopni od marcowej, lutowej i styczniowej. Należy atoli dostrzec, że w ostatnich latach ocieplenie czerwca znacznie się nasiliło, a w roku 2019 nastąpił imponująco rekordowy miesiąc w aspekcie ciepłoty.
Najcieplejszym w tym okresie jest czerwiec 2019 (22,7°C), najchłodniejszym – 1923 (12,5°C).

Wykres 1.

Dane bazowe: OA / SMW / TNW / PIM / PIHM / IMGW / IMGW-PIB. Seria homogeniczna. Opracowanie VarsoviaKlimat.pl.

Ostatni (jak dotąd) czerwiec z mojej kategorii zdecydowanie chłodnych (Tśr<16,0°C) jest z roku 2004 (15,6°C). W latach 2006-2024 tylko dwa czerwce – z 2009 i 2014 –  kwalifikują się jako chłodne, i to jedynie w odniesieniu do wysokiej średniej z okresu referencyjnego 1991-2020. Wszystkie pozostałe są w normie lub odeń cieplejsze.
Jak wspomniałem, szokująco wysoka jest wartość czerwca 2019 roku (22,7°C). W stosunku do wszystkich poprzednich czerwców jest on jakby z innej strefy klimatycznej.  W okresie historycznym 1841-2018 najcieplejszy czerwiec (roku 1875) miał „tylko” 20,6°C.
Od zakończenia tzw. Małej Epoki Lodowej (w połowie XIX wieku) aż do wczesnych lat 1990-tych czerwiec nie ulegał ociepleniu, lecz ochłodzeniu. Potem zaczęło się „odrabianie strat”, jednak istną rewolucję przyniosło bezprecedensowo ciepłe ośmiolecie 2016-2023.
Średnia temperatura czerwca tegoż ośmiolecia wynosi 19,8°C. Średnia z 30-lecia 1991-2020 to tylko 17,7°C; dawniejsze wartości są jeszcze niższe. Przykładowo, dla lat 1961-1990 to 16,7°C. Różnica między tymże okresem a ostatnim 8-leciem wynosi więc aż 3,1°C.
To bardzo poważna różnica, oznaczająca jakby zaimportowanie do Warszawy czerwca z innej, cieplejszej strefy klimatycznej. Aby unaocznić jak duża jest to zmiana, powiedzmy sobie że aż do okresu referencyjnego 1981-2010,  średnia temperatura czerwca w wysokości 20 stopni była normalna dla… Budapesztu. Przypomnijmy, że stolica Węgier leży (w linii prostej) 550 km na południe od Warszawy. I właśnie w rejon północnych Węgier nasza stolica „zbliża się” klimatycznie.
Wykres (2) wskazuje na stabilizację liczby dni gorących/upalnych (z Tmax ≥ 25,0°C) w ukazanym okresie historycznym, przy czym decydujący wpływ na zahamowanie trendu spadkowego tego parametru mają czerwce z lat 2018-2023.
Najwięcej takich dni przypada na czerwiec 2019 (27), a najmniej (zero) – na miesiące z lat 1865, 1899, 1923, 1933, 1958. To nie pomyłka – w tych latach na oficjalnych stacjach warszawskich nie odnotowano ani jednego gorącego dnia przez cały czerwiec.

Wykres 2.

Dane bazowe: OA / SMW / TNW / PIM / PIHM / IMGW / IMGW-PIB. Seria homogeniczna. Opracowanie VarsoviaKlimat.pl.

Wykres (3) ukazuje średnie liczby bardzo ciepłych (w tym upalnych) dni, oraz bardzo ciepłych (w tym tropikalnych) nocy w czerwcu w dekadach. Aż do końca XX wieku w obu parametrach nie działo się nic szczególnego, były w zasadzie stabilne. Energicznie ruszyły w górę w obecnym stuleciu.

Wykres 3.

Dane bazowe: OA / SMW / TNW / PIM / PIHM / IMGW / IMGW-PIB. Seria homogeniczna. Opracowanie VarsoviaKlimat.pl.

Czerwiec długo opierał się ogólnemu trendowi ocieplenia, jednak od kilku lat „nadrabia zaległości”, stając się miesiącem w pełni letnim. Choć czerwiec zawsze stanowił część lata meteorologicznego, to do niedawna właściwie nie był tak przez wielu Polaków traktowany, „prawdziwe” pogodowo miesiące lata to były lipiec i sierpień. To się jednak zmienia.

VarsoviaKlimat.pl

(Visited 120 times, 1 visits today)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here